Otrzymane komentarze dla użytkownika artgeo2, strona 7
Przejdź do głównej strony użytkownika artgeo2
-
piekny! +
-
Napisane że zawalił się w nocy i nie było swiadków, ale by było szczęscie widzieć moment zawalenia.
-
to jest własnie wall arch. Teraz patrzę na necie i jest - to niesamowite jest zdjęcie po zawaleniu na geology.com! Ciekawe czy jak jeden sie zawalił to jakis inny powstał?
-
właśnie nad tym pracuję...od kilku miesięcy:-) (stambuł i poprzedni meksyk)
-
Asyz jest w ogole super..zwlaszcza jak sa tam jakies koncerty (zazwyczaj naprawde swietnie zrobione i RAI je zawsze transmituje)
jesli macie zdjecia jakichs ciekawych drog i uliczek wrzuccie je tutaj
-
z tych najkrótszych pewnie najbardziej kręta :)))
strome uliczki są i w Rzymie i w Barcelonie,
a mnie się podobały też strome w Asyżu np...
-
kręte są też uliczki w guanajuato (to na pewno przypominałoby ci klimaty śródziemnomorskie), ale w taxco stromizny napradę mnie zastanawiały. w sensie: po cholerę robic takie kosmiczne ulice?
-
oo... i stambulska dzielnica galata (wokół wieży galta) w szczególności, a cały stambuł w ogóle... mia lem zakwasy po dsziesięciu godzinach łażenia!:-)
-
chetnie sie wybiore do taxco de alarcon bo uwielbiem miejsca z takimi roznymi ciekawymi uliczkami..San Giminiano we Wloszech rowniez jest urocze (strome, waskie, stare uliczki...)
Lombard Street w SF jest oglaszane za "najbardziej kreta ulice na swiecie"..nie wiem czy to prawda czy nie..
-
co prawda nie byłem nigdy w SF, ale umiarkowane pojęcie o stromych i krętych uliczkach posiadam:-) polecam... gorąco polecam... odwiedziny meksykańskiego taxco de alarcón. stromizny (przynajmniej porównując do zdjęcia) podobne, ale jedna drobna różnica - tam nikt nie bawił sie w serpentyny i takie... nie wiem... 30 stopniowe uliczki walą prosto w dół... a po nich garbusiaste taksówki:-) dodam, że wchodzenie pod te ulice to wysiłek porównywalny do chodzenia po górach!:-) (może nie himalajach, ale jednak;-)
-
piekny! +
-
Napisane że zawalił się w nocy i nie było swiadków, ale by było szczęscie widzieć moment zawalenia.
-
to jest własnie wall arch. Teraz patrzę na necie i jest - to niesamowite jest zdjęcie po zawaleniu na geology.com! Ciekawe czy jak jeden sie zawalił to jakis inny powstał?
-
właśnie nad tym pracuję...od kilku miesięcy:-) (stambuł i poprzedni meksyk)
-
Asyz jest w ogole super..zwlaszcza jak sa tam jakies koncerty (zazwyczaj naprawde swietnie zrobione i RAI je zawsze transmituje)
jesli macie zdjecia jakichs ciekawych drog i uliczek wrzuccie je tutaj -
z tych najkrótszych pewnie najbardziej kręta :)))
strome uliczki są i w Rzymie i w Barcelonie,
a mnie się podobały też strome w Asyżu np... -
kręte są też uliczki w guanajuato (to na pewno przypominałoby ci klimaty śródziemnomorskie), ale w taxco stromizny napradę mnie zastanawiały. w sensie: po cholerę robic takie kosmiczne ulice?
-
oo... i stambulska dzielnica galata (wokół wieży galta) w szczególności, a cały stambuł w ogóle... mia lem zakwasy po dsziesięciu godzinach łażenia!:-)
-
chetnie sie wybiore do taxco de alarcon bo uwielbiem miejsca z takimi roznymi ciekawymi uliczkami..San Giminiano we Wloszech rowniez jest urocze (strome, waskie, stare uliczki...)
Lombard Street w SF jest oglaszane za "najbardziej kreta ulice na swiecie"..nie wiem czy to prawda czy nie.. -
co prawda nie byłem nigdy w SF, ale umiarkowane pojęcie o stromych i krętych uliczkach posiadam:-) polecam... gorąco polecam... odwiedziny meksykańskiego taxco de alarcón. stromizny (przynajmniej porównując do zdjęcia) podobne, ale jedna drobna różnica - tam nikt nie bawił sie w serpentyny i takie... nie wiem... 30 stopniowe uliczki walą prosto w dół... a po nich garbusiaste taksówki:-) dodam, że wchodzenie pod te ulice to wysiłek porównywalny do chodzenia po górach!:-) (może nie himalajach, ale jednak;-)