Otrzymane komentarze dla użytkownika marger22, strona 469
Przejdź do głównej strony użytkownika marger22
-
-
dokładnie! tylko nikt nam nic w szprychy nie pchał! całe szczęście dorożkarze jeszcze "Ben Hura" nie widzieli...
to było jedno z najmocniejszych doznań podczas tego pobytu w Egipcie
-
profesjonalista
przecież nie pierwszy sezon na Nilu!
-
nie wiem...
ale cieszę się że byłem przybyszem a nie przybyszką... bo ten drugi warunek tzn puszystość spełniam...
-
skoro tak to myślę że ten ze zdjęcia z sentymentem te czasy wspomina...
"eh... to były czasy...imion żon się nie pamiętało a dzieci trzeba było znaczyć żeby rozpoznać czy swoje..."
-
120 USD
-
tego nie wiem
ale przypuszczam że tak najbardziej to on lubi sobie tak siedzieć... choć nie wiem czy u wielbłąda to jeszcze siedzenie czy już leżenie...
-
...a może poszedł "na krótsze"?...
-
...pewnie masz rację!...
-
...często "kolorowy" to był jedyny lokal w miejscowości - musiał być kultowy!...
-
dokładnie! tylko nikt nam nic w szprychy nie pchał! całe szczęście dorożkarze jeszcze "Ben Hura" nie widzieli...
to było jedno z najmocniejszych doznań podczas tego pobytu w Egipcie -
profesjonalista
przecież nie pierwszy sezon na Nilu! -
nie wiem...
ale cieszę się że byłem przybyszem a nie przybyszką... bo ten drugi warunek tzn puszystość spełniam... -
skoro tak to myślę że ten ze zdjęcia z sentymentem te czasy wspomina...
"eh... to były czasy...imion żon się nie pamiętało a dzieci trzeba było znaczyć żeby rozpoznać czy swoje..." -
120 USD
-
tego nie wiem
ale przypuszczam że tak najbardziej to on lubi sobie tak siedzieć... choć nie wiem czy u wielbłąda to jeszcze siedzenie czy już leżenie... -
...a może poszedł "na krótsze"?...
-
...pewnie masz rację!...
-
...często "kolorowy" to był jedyny lokal w miejscowości - musiał być kultowy!...
kultowe było wszystko: wystrój, klienci no i przede wszystkim obsługa!