Otrzymane komentarze dla użytkownika marger22, strona 31
Przejdź do głównej strony użytkownika marger22
-
gdyby się uczyli to stwierdziliby pewnie że to się nie może udać...
-
zdecydowanie!
-
Z bazą noclegową w Rumunii nie ma problemu, nie trzeba wcześniej rezerwować hoteli, mimo sezonu wolne miejsca są. My rezerwowaliśmy wcześniej (ale to też przed samym wyjazdem) noclegi w Braszowie, Sighisoarze i Sibiu. Chcieliśmy mieszkać najbliżej centrum i żeby był parking przy hotelu a do tego żeby był tani i fajny... I takie właśnie były... Reszta noclegów to pensjonaty bądź hotele spotkane po drodze. Ceny jak w Polsce.
-
bardzo malowniczy, zresztą jak duża część Rumunii
-
i całkiem fajnie mu to wyszło
-
a najbliższa Wielkanoc wypada wcześniej czyli śniegu jeszcze może być po same... pachy :)
-
Olu gorzej jak człowiek nie rozruszany porwie się na coś dużego... wtedy czuje to świetnie przez dwa dni (choć raczej należałoby powiedzieć że nóg nie czuje...:)
Piotrze przez szczelinę się nie przechodzi (przynajmniej szlak tam nie prowadzi) no i jest ryzyko że na głowę mógłby spaść ten kamyk który w tej szczelinie utkwił...
a tak w ogóle ta skała która dąży do niezależności nie jest taka mała bo ma kilkanaście albo nawet kilkadziesiąt metrów wysokości
-
Olu jestem pod wrażeniem!
nie miałem pojęcia że są rodzaje mgieł i do tego się je nazywa... ja rozgraniczałem na takie że jeszcze coś widać i takie gdzie nic nie widać... :)
wtedy w Pieninach była w dolinach taka mgła że nic nie było widać...
tutaj w dolinach wydawało się że mgły w ogóle nie ma, tylko widać ją było z góry...
a czy oprócz FOG i MIST są jeszcze jakieś?
-
co do tego mojego pecha to bym się kłócił... wracając do mojej ostatniej podróży po Rumunii to lato było tam wyjątkowo piękne, oczywiście poza tymi dniami kiedy ja tam byłem... a prognozy miałem przed wyjazdem piękne...
przykładów mam jeszcze kilka... ale żeby nie było tak pesymistycznie to muszę przyznać pogodę w Małej Fatrze miałem fantastyczną
-
okoliczności przyrody (polanka w słonku) wręcz nie pozwalają na to by bez chwili spoczynku pobiec dalej
-
gdyby się uczyli to stwierdziliby pewnie że to się nie może udać...
-
zdecydowanie!
-
Z bazą noclegową w Rumunii nie ma problemu, nie trzeba wcześniej rezerwować hoteli, mimo sezonu wolne miejsca są. My rezerwowaliśmy wcześniej (ale to też przed samym wyjazdem) noclegi w Braszowie, Sighisoarze i Sibiu. Chcieliśmy mieszkać najbliżej centrum i żeby był parking przy hotelu a do tego żeby był tani i fajny... I takie właśnie były... Reszta noclegów to pensjonaty bądź hotele spotkane po drodze. Ceny jak w Polsce.
-
bardzo malowniczy, zresztą jak duża część Rumunii
-
i całkiem fajnie mu to wyszło
-
a najbliższa Wielkanoc wypada wcześniej czyli śniegu jeszcze może być po same... pachy :)
-
Olu gorzej jak człowiek nie rozruszany porwie się na coś dużego... wtedy czuje to świetnie przez dwa dni (choć raczej należałoby powiedzieć że nóg nie czuje...:)
Piotrze przez szczelinę się nie przechodzi (przynajmniej szlak tam nie prowadzi) no i jest ryzyko że na głowę mógłby spaść ten kamyk który w tej szczelinie utkwił...
a tak w ogóle ta skała która dąży do niezależności nie jest taka mała bo ma kilkanaście albo nawet kilkadziesiąt metrów wysokości -
Olu jestem pod wrażeniem!
nie miałem pojęcia że są rodzaje mgieł i do tego się je nazywa... ja rozgraniczałem na takie że jeszcze coś widać i takie gdzie nic nie widać... :)
wtedy w Pieninach była w dolinach taka mgła że nic nie było widać...
tutaj w dolinach wydawało się że mgły w ogóle nie ma, tylko widać ją było z góry...
a czy oprócz FOG i MIST są jeszcze jakieś? -
co do tego mojego pecha to bym się kłócił... wracając do mojej ostatniej podróży po Rumunii to lato było tam wyjątkowo piękne, oczywiście poza tymi dniami kiedy ja tam byłem... a prognozy miałem przed wyjazdem piękne...
przykładów mam jeszcze kilka... ale żeby nie było tak pesymistycznie to muszę przyznać pogodę w Małej Fatrze miałem fantastyczną
-
okoliczności przyrody (polanka w słonku) wręcz nie pozwalają na to by bez chwili spoczynku pobiec dalej