Otrzymane komentarze dla użytkownika marger22, strona 237
Przejdź do głównej strony użytkownika marger22
-
super
-
też tu mam fotkę
-
miejscowy pekaes jeździ widziałem na własne oczy choć w niektórych miejscach trudno było sobie wyobrazić jak on sobie radzi
-
Też lubię.
Iwonko trafne porównanie!
-
Na razie nie trzeba ale niepotrzebnie podsunęłaś ten pomysł władzom Portugalii. Są na etapie opodatkowania wszystkiego i niebawem pewnie urzędnik z kasą fiskalną się w tym miejscu pojawi :)
-
Piotrze i Iwonko! Z tym kopa lat to żeście przesadzili... Kopa miesięcy to tak. Tak czy siak nie jest to usprawiedliwienie mojej nieobecności. Usprawiedliwienie oczywiście doniosę... rozumiem, że takie 'od rodziców' to nie przejdzie... Niezmiernie się cieszę, że Was widzę i pozdrawiam gorąco. Gdzieś dzisiaj obiło mi się o oczy, że Hooltayka się gdzieś pakuje ale mam nadzieję, że chce się tylko z nami podroczyć :)
Hooltayko dziękuję za miłe słowa odnośnie podróży. Też chorowałem zarówno na Maderę jak i Maroko. Do Maroko wybieram się od dwóch lat i mam nadzieję że niebawem wreszcie tam polecę. A Madery wypiję za Ciebie kilka kieliszków i to z dziką rozkoszą!
Olafie/Aniu (nie wiem jak się zwracać) dziękuję za odwiedzenie mojej Madery i tyle miłych słów. Fajnie jak coś z tej mojej wyprawy kiedyś Ci się przyda. Sam z własnego doświadczenia wiem jak relacje Voyagera na Kolumberze zaraziły mnie Maderą i wiele z jego zdjęć głęboko zapadły mi w pamięci.
Iwonko dziękuję za miłe słowa. Cieszę się że przeczytałaś relację i to do tego jednym tchem! To wspaniały komplement.
Dziękuję wszystkim, którzy czytają relacje. Myślałem, że już nikt nie czyta a tu taka miła niespodzianka. Choć swoją drogą chyba przesadziłem z tym obszernym opisem...
-
jak zwykle u Ciebie super relacja i zdjęcia.
Przeczytałam jednym tchem....
-
już doczytałam....
-
fajnie wygląda.
-
tylko Hobbitów brakuje.
-
super
-
też tu mam fotkę
-
miejscowy pekaes jeździ widziałem na własne oczy choć w niektórych miejscach trudno było sobie wyobrazić jak on sobie radzi
-
Też lubię.
Iwonko trafne porównanie! -
Na razie nie trzeba ale niepotrzebnie podsunęłaś ten pomysł władzom Portugalii. Są na etapie opodatkowania wszystkiego i niebawem pewnie urzędnik z kasą fiskalną się w tym miejscu pojawi :)
-
Piotrze i Iwonko! Z tym kopa lat to żeście przesadzili... Kopa miesięcy to tak. Tak czy siak nie jest to usprawiedliwienie mojej nieobecności. Usprawiedliwienie oczywiście doniosę... rozumiem, że takie 'od rodziców' to nie przejdzie... Niezmiernie się cieszę, że Was widzę i pozdrawiam gorąco. Gdzieś dzisiaj obiło mi się o oczy, że Hooltayka się gdzieś pakuje ale mam nadzieję, że chce się tylko z nami podroczyć :)
Hooltayko dziękuję za miłe słowa odnośnie podróży. Też chorowałem zarówno na Maderę jak i Maroko. Do Maroko wybieram się od dwóch lat i mam nadzieję że niebawem wreszcie tam polecę. A Madery wypiję za Ciebie kilka kieliszków i to z dziką rozkoszą!
Olafie/Aniu (nie wiem jak się zwracać) dziękuję za odwiedzenie mojej Madery i tyle miłych słów. Fajnie jak coś z tej mojej wyprawy kiedyś Ci się przyda. Sam z własnego doświadczenia wiem jak relacje Voyagera na Kolumberze zaraziły mnie Maderą i wiele z jego zdjęć głęboko zapadły mi w pamięci.
Iwonko dziękuję za miłe słowa. Cieszę się że przeczytałaś relację i to do tego jednym tchem! To wspaniały komplement.
Dziękuję wszystkim, którzy czytają relacje. Myślałem, że już nikt nie czyta a tu taka miła niespodzianka. Choć swoją drogą chyba przesadziłem z tym obszernym opisem... -
jak zwykle u Ciebie super relacja i zdjęcia.
Przeczytałam jednym tchem.... -
już doczytałam....
-
fajnie wygląda.
-
tylko Hobbitów brakuje.