Otrzymane komentarze dla użytkownika eli_ko, strona 36

Przejdź do głównej strony użytkownika eli_ko

  1. eli_ko
    eli_ko (24.01.2014 20:11)
    Do mnie również od pewnego czasu nie przychodzą powiadomienia :))
  2. aniachal
    aniachal (23.01.2014 22:00)
    Nie mam powiadomień, ale przekopuję się przez komentarze, więc dzięki za Lincoln ;) I zapraszam do Londynu ;)
  3. s.wawelski
    s.wawelski (20.01.2014 5:27)
    Witaj Elu! Ciesze sie bardzo, ze podazylas razem ze mna sladami Davida, Chrystusa, Natabejw, Krzyzowcow i szlakiem karawan przez pustynie Wadi Rum. Milo mi bylo sie z Toba podzielic swoimi wrazeniami :-)
  4. ramzesik1982
    ramzesik1982 (19.01.2014 12:45)
    Wspaniałe miejsce, które zachęca do przebywania na łonie natury, gdzie można poczuć zew natury.
  5. ramzesik1982
    ramzesik1982 (19.01.2014 12:07)
    Dziękuję za spacer po Polanicy. Pozdrawiam
  6. jolrop
    jolrop (18.01.2014 18:18)
    Elu:) Bardzo Ci dziękuję za czas poświęcony miastom włoskim, ostatnio Padwie. To bardzo piękne miasto i warto byłoby pobyć w nim dłużej, ale cóż...Jadą z wycieczką zorganizowaną nigdy nie jesteś w stanie robić tego na co akurat masz ochotę. Zawsze obiecuję sobie, że w niektóre miejsca wrócę. A miasta włoskie są najbardziej warte powrotu:) Pozdrawiam serdecznie:)
  7. mapew
    mapew (18.01.2014 16:58)
    Elu, ciesze sie, ze umililem Ci tak ten mglisty dzien. Milo mi, ze goscilas na Borneo i poswiecilas tej wyspie tyle czasu. Dziekuje Ci za wszystkie komentarze i plusiki i pozdrawiam
  8. pt.janicki
    pt.janicki (16.01.2014 23:13)
    Elu, radość z Twojej wizyty w mojej Łodzi z rozpędu wyraziłem pod opluskowaną przez Ciebie podróżą zamiast na Twoim profilu ... :-) ...
    Z podziękowaniem za Twoje odwiedziny!
  9. bocian44
    bocian44 (16.01.2014 7:12)
    byłaś trochę ''obładowana'' jak widzę, u mnie teraz leży śnieg, więc też nie jeżdzę. Skocznia wykorzystywana, chłopaki szybują w przestworzach.
  10. eli_ko
    eli_ko (15.01.2014 14:40)
    Marku, koszyk z tyłu a z przodu taka torba na kierownicę.
    Teraz nie jeździłam