Otrzymane komentarze dla użytkownika ramzesik1982, strona 234
Przejdź do głównej strony użytkownika ramzesik1982
-
...kiedyś ściany zamkowych komnat nosiły ślady ognisk palonych przez "wyzwolicieli" ... :-( ...
-
...sam wygląd kartusza świadczy o "dostojności" dziejów zamku ... :-) ...
-
...za "moich czasów" ten punkt widokowy nazywano "Kamień Liczyrzepy" ... :-) ...
-
...na początku lat 60-tych ubiegłego wieku przed głównym wejściem była ogrodzona "dziura", pozostałość prac prowadzonych podczas II wojny, zmierzających do wybudowania pod zamkiem kompleksu bunkrów. Z tego co mi wiadomo, do dzisiaj te bunkry nie zostały do końca zbadane i ich przeznaczenie nadal jest tajemnicą...
...przepraszam, Marzenko, za taki wtręt, ale wspomnienia z dzieciństwa zawsze są "najważniejsze" bez względu na ocenę ich słuchaczy ... :-) ...
-
...do Książa mam duży sentyment. Już kiedyś pisałem to w kolumberowych komentarzach. Cały Dolny Śląsk kojarzy mi się z górami. Miałem kilka lat, gdy właśnie tam zobaczyłem góry po raz pierwszy. Pierwszy "prawdziwy'" zamek, który zobaczyłem, to właśnie ten w Książu. Widok z Kamienia Liczyrzepy na zamek stojący wysoko nad doliną Pełcznicy, wyrastający ponad drzewa pamiętam do dzisiaj, mimo że to dobrze ponad pół wieku temu było ... :-) ...
-
...w polskim też się zdarza, choć rzadziej niż w niemieckim, takie podwojenie liter. Najczęściej chyba w nazwiskach. W SOR-ze miałem kolegę o nazwisku Ossowski. Składając meldunek zawsze akcentował to podwójne "s", czym bardzo denerwował przyjmujących ten meldunek dowódców ... :-) ...
-
Dziękuję za wycieczkę do Wielkopolski, wizytę na ateńskim Akropolu i spacer po warszawskim cmentarzu tatarskim i wszystkie pozostawione tam plusiki. Pozdrawiam.
-
Dziś rano zaczęłam się zastanawiać i sprawdziłam czy nie popełniłam pomyłki, nazwę tej góry pisze się przez jedno "f".
-
...niestety to jedno "f" nie pomogło pułkownikowi...
-
No i tu nazwa jest przez jedno "f"...
-
...kiedyś ściany zamkowych komnat nosiły ślady ognisk palonych przez "wyzwolicieli" ... :-( ...
-
...sam wygląd kartusza świadczy o "dostojności" dziejów zamku ... :-) ...
-
...za "moich czasów" ten punkt widokowy nazywano "Kamień Liczyrzepy" ... :-) ...
-
...na początku lat 60-tych ubiegłego wieku przed głównym wejściem była ogrodzona "dziura", pozostałość prac prowadzonych podczas II wojny, zmierzających do wybudowania pod zamkiem kompleksu bunkrów. Z tego co mi wiadomo, do dzisiaj te bunkry nie zostały do końca zbadane i ich przeznaczenie nadal jest tajemnicą...
...przepraszam, Marzenko, za taki wtręt, ale wspomnienia z dzieciństwa zawsze są "najważniejsze" bez względu na ocenę ich słuchaczy ... :-) ... -
...do Książa mam duży sentyment. Już kiedyś pisałem to w kolumberowych komentarzach. Cały Dolny Śląsk kojarzy mi się z górami. Miałem kilka lat, gdy właśnie tam zobaczyłem góry po raz pierwszy. Pierwszy "prawdziwy'" zamek, który zobaczyłem, to właśnie ten w Książu. Widok z Kamienia Liczyrzepy na zamek stojący wysoko nad doliną Pełcznicy, wyrastający ponad drzewa pamiętam do dzisiaj, mimo że to dobrze ponad pół wieku temu było ... :-) ...
-
...w polskim też się zdarza, choć rzadziej niż w niemieckim, takie podwojenie liter. Najczęściej chyba w nazwiskach. W SOR-ze miałem kolegę o nazwisku Ossowski. Składając meldunek zawsze akcentował to podwójne "s", czym bardzo denerwował przyjmujących ten meldunek dowódców ... :-) ...
-
Dziękuję za wycieczkę do Wielkopolski, wizytę na ateńskim Akropolu i spacer po warszawskim cmentarzu tatarskim i wszystkie pozostawione tam plusiki. Pozdrawiam.
-
Dziś rano zaczęłam się zastanawiać i sprawdziłam czy nie popełniłam pomyłki, nazwę tej góry pisze się przez jedno "f".
-
...niestety to jedno "f" nie pomogło pułkownikowi...
-
No i tu nazwa jest przez jedno "f"...