Otrzymane komentarze dla użytkownika yumeandra, strona 3
Przejdź do głównej strony użytkownika yumeandra
-
-
Dziękuję. Zajrzę na pewno.
-
Wiesz, wydaje mi się, że nawet w tamtych czasach ludzie z danej branży orientowali się, co słychać u kolegów w innych światach. Dziękuję za kolejny pożyteczny link.
-
...robienie filmu animowanego jest faktycznie żmudne. Postępuje jednak zdecydowanie szybciej niż zmiany w Łodzi. Fajnie, że tym zmianom poświęciłaś tyle uwagi - w tym momencie ekspozycja Muzeum Bajki nabiera charakteru "prawie metafory" ... :-) ... !
...zwiastun filmu "Dannyboy"
http://www.se-ma-for.com/pl/filmy/11-dannyboy
...nie do końca się zgadzam z tekstem pod tym zwiastunem, ale na pewno zobaczyć całość warto!...
-
...chęć odwiedzenia Muzeum Bajki jak najbardziej godna pochwały!...
...co zaś tempa podrastania dzieci, to korzystałem z kuchni mojej babci, która serwowała duże ilości surówek osobiście przez nią przygotowywanych i mały nie zostałem, za to czas potrzebny na opuszczenie tego stanu zdecydowanie duży nie był ... :-) ...
...niestety babci już nie ma, niesypanych warzyw też chyba nie, ale nasze dzieci jeszcze zdążyły przed laty również niemały wzrost uzyskać ... :-) ...
-
...gwoli dostarczenia szczegółów z historii polskiej skuteryzacji: http://motocykle.svasti.org/index.html?strona=http://motocykle.svasti.org/skutery_osa.htm...
...a w tamtych czasach śnił się komuś w Polsce, już nie mówię Internet, ale swobodny przepływ informacji?...
-
Sławannko, powiem Ci tak mało po włosku: Du courage!
I czekam na wieści o tym, jak się odważyłaś :)
-
Hm, jeśli jeszcze trochę uda nam się pociągnąć tę rozmowę, to wzbogacę się o sporo szczegółów z historii motoryzacji. I jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa.
-
Piotrze, ja prawdę powiedziawszy nie śmiałabym się z Tobą spierać, ale z drugiej strony... onomatopeja, tak, rozumiem, ale jedni wymyślili vespę, drudzy osę, a oba pojazdy nieco podobnie wyglądają, i to tak przypadkiem??? Hmmm....
-
Sławanko, trochę się będę upierał znów. Nie mogę całkowicie wykluczyć chęci "ściągnięcia" z Południa Europy nazwy dla "osy", ale z tego co kiedyś, gdzieś czytałem to dźwięk silnika przypominający brzęczenie owada w głównej mierze zdecydował o polskiej nazwie. Skądinąd sympatycznej ... :-) ...
-
Dziękuję. Zajrzę na pewno.
-
Wiesz, wydaje mi się, że nawet w tamtych czasach ludzie z danej branży orientowali się, co słychać u kolegów w innych światach. Dziękuję za kolejny pożyteczny link.
-
...robienie filmu animowanego jest faktycznie żmudne. Postępuje jednak zdecydowanie szybciej niż zmiany w Łodzi. Fajnie, że tym zmianom poświęciłaś tyle uwagi - w tym momencie ekspozycja Muzeum Bajki nabiera charakteru "prawie metafory" ... :-) ... !
...zwiastun filmu "Dannyboy"
http://www.se-ma-for.com/pl/filmy/11-dannyboy
...nie do końca się zgadzam z tekstem pod tym zwiastunem, ale na pewno zobaczyć całość warto!... -
...chęć odwiedzenia Muzeum Bajki jak najbardziej godna pochwały!...
...co zaś tempa podrastania dzieci, to korzystałem z kuchni mojej babci, która serwowała duże ilości surówek osobiście przez nią przygotowywanych i mały nie zostałem, za to czas potrzebny na opuszczenie tego stanu zdecydowanie duży nie był ... :-) ...
...niestety babci już nie ma, niesypanych warzyw też chyba nie, ale nasze dzieci jeszcze zdążyły przed laty również niemały wzrost uzyskać ... :-) ... -
...gwoli dostarczenia szczegółów z historii polskiej skuteryzacji: http://motocykle.svasti.org/index.html?strona=http://motocykle.svasti.org/skutery_osa.htm...
...a w tamtych czasach śnił się komuś w Polsce, już nie mówię Internet, ale swobodny przepływ informacji?... -
Sławannko, powiem Ci tak mało po włosku: Du courage!
I czekam na wieści o tym, jak się odważyłaś :) -
Hm, jeśli jeszcze trochę uda nam się pociągnąć tę rozmowę, to wzbogacę się o sporo szczegółów z historii motoryzacji. I jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa.
-
Piotrze, ja prawdę powiedziawszy nie śmiałabym się z Tobą spierać, ale z drugiej strony... onomatopeja, tak, rozumiem, ale jedni wymyślili vespę, drudzy osę, a oba pojazdy nieco podobnie wyglądają, i to tak przypadkiem??? Hmmm....
-
Sławanko, trochę się będę upierał znów. Nie mogę całkowicie wykluczyć chęci "ściągnięcia" z Południa Europy nazwy dla "osy", ale z tego co kiedyś, gdzieś czytałem to dźwięk silnika przypominający brzęczenie owada w głównej mierze zdecydował o polskiej nazwie. Skądinąd sympatycznej ... :-) ...
Piotr jest nieoceniony, mówilam Ci, Yume!