Otrzymane komentarze dla użytkownika freemarti, strona 363
Przejdź do głównej strony użytkownika freemarti
-
Marti, grunt to się nie poddawać, nie łamać :) Głowa do góry, uśmiech na buzię i do przodu! :)
-
Dino ja ciągle tam jestem :))
-
Marto, wielkie dzięki za wycieczkę po dalekim świecie :)
-
wymiata :D
-
oj tak :)
-
wysłuchałam i..... rozumiem, też to mam, chcę uciec stąd i wiem gdzie ale nie mogę :((((
-
..ale Budapeszt....
...Budapeszt co?
;)
-
..a tak naprawdę, to odzywa się we mnie wakacyjna tęsknota. Słucham jednego utworku, może nie za ambitny, ale pozytywnie wakacyjny :) Do tego przypomina mi ostatnią imprezę urodzinową nad Zalewem Wiślanym :D
http://www.youtube.com/watch?v=HIYaSS7roZ4 (tylko początek sobie przewiń, bo gadają)
-
Nieeeeee... pogoda ładna, ale jest parę "ale" ;)
Walczę troszkę z fotkami do podróży wystawowej, właśnie brat przyatakował mnie swoimi fotkami, w sklepie byłem. Pogoda fajna, ale już słońce za bardzo zaszło, nic ciekawego nie wyjdzie. A do tego mam małą motkę z jednym jachtem..
-
a widzisz... dobrze, że akurat był tyłem do Ciebie... tylko aparat by po Marti został... :(
-
Marti, grunt to się nie poddawać, nie łamać :) Głowa do góry, uśmiech na buzię i do przodu! :)
-
Dino ja ciągle tam jestem :))
-
Marto, wielkie dzięki za wycieczkę po dalekim świecie :)
-
wymiata :D
-
oj tak :)
-
wysłuchałam i..... rozumiem, też to mam, chcę uciec stąd i wiem gdzie ale nie mogę :((((
-
..ale Budapeszt....
...Budapeszt co?
;) -
..a tak naprawdę, to odzywa się we mnie wakacyjna tęsknota. Słucham jednego utworku, może nie za ambitny, ale pozytywnie wakacyjny :) Do tego przypomina mi ostatnią imprezę urodzinową nad Zalewem Wiślanym :D
http://www.youtube.com/watch?v=HIYaSS7roZ4 (tylko początek sobie przewiń, bo gadają) -
Nieeeeee... pogoda ładna, ale jest parę "ale" ;)
Walczę troszkę z fotkami do podróży wystawowej, właśnie brat przyatakował mnie swoimi fotkami, w sklepie byłem. Pogoda fajna, ale już słońce za bardzo zaszło, nic ciekawego nie wyjdzie. A do tego mam małą motkę z jednym jachtem.. -
a widzisz... dobrze, że akurat był tyłem do Ciebie... tylko aparat by po Marti został... :(