Otrzymane komentarze dla użytkownika searover, strona 9
Przejdź do głównej strony użytkownika searover
-
Ciekawa architektura, co to jest?
-
Ra?
-
heh, samolocik, a Sławek na wyprawie...
-
...toś Ty mnie wychowało, szkołę-ś mi dało twardą...
-
brrr.. strasznie lodowaty obrazek, ale świetny! :D
-
Jeszcze w listopadzie widziałem na Polskim niebie świecący pył. Nieco już rozproszony i nie tak spektakularny jak na Twoim zdjęciu ale niewątpliwie jest (służę zdjęciami jakby co ...)
-
a dlaczego takie małe i tak mało darku?:-( nie schodziłeś na ląd? no pochwal się!:-)
(kolumbia to taka moja mała słabość:-)
-
To bylo tuz przed opuszczeniem wod zatoki. Lada moment miala przybyc ekipa pletwonurkow do sprawdzenia podwodnej czesci kadluba statku, na wypadek, gdyby mafia probowala podczepic tam jakas kontrabande.
-
Dzięki za info. Zastanawiałem się nawet dlaczego pomarańczowa barwa była rozłożona tak nierównowmiernie. O wybuchu wulkanu Saryczew nie słyszałem. Szkoda bo byłem wtedy nie tak znów daleko (Chiny), więc byc może niebo było nawet ciekawsze. Korzystajac z Twojej informacji odnalazłem przy okazji kilka ciekawych artykułów na ten temat w tym zdjęcia robione z kosmosu. Proszę! Jedno pstryknięcie migawki o zmierzchu, a zaawocowało tyloma widadomościami. Pozdrawiam.
-
A te pomarańczowe smugi na niebie to pył w atmosferze, pozostałość po wybuchu wulkanu Sarychev na Wyspach Kurylskich
-
Ciekawa architektura, co to jest?
-
Ra?
-
heh, samolocik, a Sławek na wyprawie...
-
...toś Ty mnie wychowało, szkołę-ś mi dało twardą...
-
brrr.. strasznie lodowaty obrazek, ale świetny! :D
-
Jeszcze w listopadzie widziałem na Polskim niebie świecący pył. Nieco już rozproszony i nie tak spektakularny jak na Twoim zdjęciu ale niewątpliwie jest (służę zdjęciami jakby co ...)
-
a dlaczego takie małe i tak mało darku?:-( nie schodziłeś na ląd? no pochwal się!:-)
(kolumbia to taka moja mała słabość:-) -
To bylo tuz przed opuszczeniem wod zatoki. Lada moment miala przybyc ekipa pletwonurkow do sprawdzenia podwodnej czesci kadluba statku, na wypadek, gdyby mafia probowala podczepic tam jakas kontrabande.
-
Dzięki za info. Zastanawiałem się nawet dlaczego pomarańczowa barwa była rozłożona tak nierównowmiernie. O wybuchu wulkanu Saryczew nie słyszałem. Szkoda bo byłem wtedy nie tak znów daleko (Chiny), więc byc może niebo było nawet ciekawsze. Korzystajac z Twojej informacji odnalazłem przy okazji kilka ciekawych artykułów na ten temat w tym zdjęcia robione z kosmosu. Proszę! Jedno pstryknięcie migawki o zmierzchu, a zaawocowało tyloma widadomościami. Pozdrawiam.
-
A te pomarańczowe smugi na niebie to pył w atmosferze, pozostałość po wybuchu wulkanu Sarychev na Wyspach Kurylskich