Otrzymane komentarze dla użytkownika martynka.f, strona 2
Przejdź do głównej strony użytkownika martynka.f
-
Dziękuję za radę, choć z tym "pan" "pani" to już indywidualna rzecz. jesli kogos nie znam, nie mówię "TY". tak jestem nauczona. Cóż,nie każdy jest taki sam ;-)
-
Martynko, my na Kolumberze mamy takie zwyczaje, że jeśli coś dodajemy co nie jest nasze, to staramy się o tym informować. Ponieważ jesteś nowa na Kolumberze, myślałam, że potraktujesz to jak życzliwą radę, bo w taki sposób to napisałam, żartobliwie i bez złośliwości.
Weszłam zobaczyć ten filmik, i pomyślałam, jak ładnie to Martynka zrobiła! Dopiero potem zauważyłam że filmik nie jest Twojego autorstwa. Dlatego - skoro ja się pomyliłam - pomyślałam, żeby Ci podpowiedzieć jak to zrobić żeby nikt inny się nie pomylił.
Co do mojego zdjęcia Lampeduzy do którego napisałaś komentarz, jest wyraźnym zdjęciem print screen z Google map, z suwakami google itp, więc wydawało mi się, że nie trzeba pisać o tym, skąd jest, ale skoro uważasz że jednak trzeba - to podpiszę, żeby było sprawiedliwie :)
Prywatny profil, tak, ale na Kolumberze jednak obowiązują pewne zasady, których warto się trzymać. Również takie, że jesteśmy dla siebie życzliwi, dajemy sobie rady, traktujemy rady dane nam przez innych życzliwie. I nie mówimy sobie pan, pani :)
-
...ale ładna metafora, czyli czasami mąż też morze być inspiracją...!
...jak tylko Pani Janicka z pracy wróci, to jej to przekażę... :-) ...
-
Metafora.
Mąż robiąc zdjęcie zasłonił rąbek mojej dłoni swoją dłonią ;-)
-
Nie trzeba podpisywać filmiku,jest z YouTube, więc każdy to widzi. Zresztą to mój prywatny Profil,moje podróże,zatem.....i moja koncepcja. Nie ładnie się wtrącać. POZDRAWIAM. Buziaki dla przyjaciół ;-)*
-
...to już kolejna w Kolumberze miłośniczka Chorwacji i ...poezji!
-
...dobrze, że i na zdjęciu trochę zachwytu zostało...
-
...czyli oprócz serca i oczu dłonie też mają coś do powiedzenia...
-
...pozostaje uwierzyć na słowo... :-) ...
-
Martynko, ale ten filmik nie jest Twój, warto by o tym napisać, bo wygląda, jakby to on był z lotu Twoich rzęs ;)
-
Dziękuję za radę, choć z tym "pan" "pani" to już indywidualna rzecz. jesli kogos nie znam, nie mówię "TY". tak jestem nauczona. Cóż,nie każdy jest taki sam ;-)
-
Martynko, my na Kolumberze mamy takie zwyczaje, że jeśli coś dodajemy co nie jest nasze, to staramy się o tym informować. Ponieważ jesteś nowa na Kolumberze, myślałam, że potraktujesz to jak życzliwą radę, bo w taki sposób to napisałam, żartobliwie i bez złośliwości.
Weszłam zobaczyć ten filmik, i pomyślałam, jak ładnie to Martynka zrobiła! Dopiero potem zauważyłam że filmik nie jest Twojego autorstwa. Dlatego - skoro ja się pomyliłam - pomyślałam, żeby Ci podpowiedzieć jak to zrobić żeby nikt inny się nie pomylił.
Co do mojego zdjęcia Lampeduzy do którego napisałaś komentarz, jest wyraźnym zdjęciem print screen z Google map, z suwakami google itp, więc wydawało mi się, że nie trzeba pisać o tym, skąd jest, ale skoro uważasz że jednak trzeba - to podpiszę, żeby było sprawiedliwie :)
Prywatny profil, tak, ale na Kolumberze jednak obowiązują pewne zasady, których warto się trzymać. Również takie, że jesteśmy dla siebie życzliwi, dajemy sobie rady, traktujemy rady dane nam przez innych życzliwie. I nie mówimy sobie pan, pani :) -
...ale ładna metafora, czyli czasami mąż też morze być inspiracją...!
...jak tylko Pani Janicka z pracy wróci, to jej to przekażę... :-) ... -
Metafora.
Mąż robiąc zdjęcie zasłonił rąbek mojej dłoni swoją dłonią ;-) -
Nie trzeba podpisywać filmiku,jest z YouTube, więc każdy to widzi. Zresztą to mój prywatny Profil,moje podróże,zatem.....i moja koncepcja. Nie ładnie się wtrącać. POZDRAWIAM. Buziaki dla przyjaciół ;-)*
-
...to już kolejna w Kolumberze miłośniczka Chorwacji i ...poezji!
-
...dobrze, że i na zdjęciu trochę zachwytu zostało...
-
...czyli oprócz serca i oczu dłonie też mają coś do powiedzenia...
-
...pozostaje uwierzyć na słowo... :-) ...
-
Martynko, ale ten filmik nie jest Twój, warto by o tym napisać, bo wygląda, jakby to on był z lotu Twoich rzęs ;)