Otrzymane komentarze dla użytkownika traveluk, strona 80

Przejdź do głównej strony użytkownika traveluk

  1. dino
    dino (22.02.2010 17:39)
    jak namalowany zimowy krajobraz...
  2. dino
    dino (22.02.2010 17:39)
    jak nic zima...
  3. dino
    dino (22.02.2010 17:38)
    Łukaszu,
    jestem pierwszy. Zacząłem poznawanie Stanów w 2001 roku właśnie od NJ. Dla mnie zawsze był tak jak napisałeś "tyglem wielokulturowym". Wcześniej takim miejscem w Europie był dla mnie Amsterdam. Nie zawiodłem się na moich wyobrażeniach i nie rozczarowałem swoimi doświadczeniami. Miałem wtedy tylko cztery dni na Manhattanie, ale były to dobrze spędzone godziny. Pieszo poznaje się lepiej miasto, ale na lotnisko jechałem metrem. Dziwnie wyglądałem ze swoją walizką w wagonie z kilkoma murzynami, jako jedyny biały...

    Drugim miastem był Boston, do którego właśnie zmierzałem na konferencję. Bardziej europejski od NJ, ale chyba tylko dlatego, że nie zdążyłem odwiedzić miejsc, o których Ty piszesz, że są bliskie Europy.
    Kawa rzeczywiście była dobra. A zdjęcia z dachu WTC to dla mnie jak relikwia...

    Świetne fotki.

    Też mogę powiedzieć I ♥ NY :))
  4. voyager747
    voyager747 (19.02.2010 23:20)
    eh.... szkoda
  5. dino
    dino (19.02.2010 22:54)
    a Krzysiek z maja.....
  6. voyager747
    voyager747 (19.02.2010 22:34)
    ja wcale :(
  7. dino
    dino (19.02.2010 22:34)
    ja mam z kwietnia.....
  8. voyager747
    voyager747 (19.02.2010 21:01)
    luty...
  9. traveluk
    traveluk (19.02.2010 0:02)
    "kwestie" odkryla moja siostra, ale ze noga z gotowania, wiec ja przejalem po niej fascycnacje tym co serwuje tam Aska. Wpadlem po uszy!
  10. aga.drozdz
    aga.drozdz (18.02.2010 23:26)
    Cześć obywatelu świata:)
    Dzięki za wizytę (jakiś czas temu..:) i za zasypanie mnie plusikami i komentarzami...dopiero dziś się z nich wydostałam:) Ameryki Łacińskiej zaledwie... posmakowałam i z pewnością tam wrócę! Z przyjemnością też od czasu do czasu wertuje Twoje zdjęcia odnajdując inspiracje na podróże małe i duże:)

    A tak przy okazji..lubimy chyba ten sam blog kulinarny...kwestia smaku to prawdziwie inspirująca wyprawa kulinarna.. :)

    Pozdr
    Aga