Otrzymane komentarze dla użytkownika kubdu, strona 407
Przejdź do głównej strony użytkownika kubdu
-
a ja znowu powtórzę: fajnie, że jest gdzie popatrzec na górki.. przy okazji dowiedziec sie mozna do kogo siegnąć po kolejne..:)
-
I czas najwyższy wyjaśnić - żadne tam łubudu. Może kubdu brzydko brzmi, ale dla mnie zawsze śmiesznie, bo powstało w podróżniczych okolicznościach. Planowałam urlop Innsbruck, Wenecja i trochę dłuższy nad Jeziorem Garda. Katalog dostałam od znajomego znajomego. Powysyłałam zapytania o noclegi wg klucza od najtańszych do tanich - niektóre tradycyjną pocztą. Przed samym wyjazdem w już zaklepane miejsce dostałam list z Limone (apropos - cudowne miejsce) z przeprosinami, że tak długo musiałam czekać na odpowiedź. List zaadresowany był na Kubdu (totalnie przekręcone moje nazwisko). Wyobraziłam sobie sympatyczną Włoszkę nieco przerażoną faktem, że może jej się zwalić na chatę jakiś duży murzyn.
-
zimno niestraszne.. byle tylko widoki były:)
-
e tam! ona tutaj tez jest! tyle, że nawiązuje kontakt ze żwirkiem i muchomorkiem:)
-
Jak kuniu zbierze pod tym to napisał 100 plusów to pójdę po babę. Ale ...nie zaklinam się.
-
juz prościej poznać kościelca po kościach niz choinkę po igle..:)
-
a zezwolenie na wywożenie Chronologii za granicę posiada?
nielegalny handel Chronologią.. i to w Chorwacji...
-
ja się z pochwą na kałacha tak czaiłem, a Wy tu z kondonikami otwarcie?? heh...
a co do brązu... taa.. tyłkiem... po kamulach...
;P
-
jednak wolę baby :P
Rebel, śmiech to zdrowie!
(tylko dlaczego mimo to tyle choruję???)
-
na szczęście nigdzie nie ruszam się bez mapy i kompasu ;P
-
a ja znowu powtórzę: fajnie, że jest gdzie popatrzec na górki.. przy okazji dowiedziec sie mozna do kogo siegnąć po kolejne..:)
-
I czas najwyższy wyjaśnić - żadne tam łubudu. Może kubdu brzydko brzmi, ale dla mnie zawsze śmiesznie, bo powstało w podróżniczych okolicznościach. Planowałam urlop Innsbruck, Wenecja i trochę dłuższy nad Jeziorem Garda. Katalog dostałam od znajomego znajomego. Powysyłałam zapytania o noclegi wg klucza od najtańszych do tanich - niektóre tradycyjną pocztą. Przed samym wyjazdem w już zaklepane miejsce dostałam list z Limone (apropos - cudowne miejsce) z przeprosinami, że tak długo musiałam czekać na odpowiedź. List zaadresowany był na Kubdu (totalnie przekręcone moje nazwisko). Wyobraziłam sobie sympatyczną Włoszkę nieco przerażoną faktem, że może jej się zwalić na chatę jakiś duży murzyn.
-
zimno niestraszne.. byle tylko widoki były:)
-
e tam! ona tutaj tez jest! tyle, że nawiązuje kontakt ze żwirkiem i muchomorkiem:)
-
Jak kuniu zbierze pod tym to napisał 100 plusów to pójdę po babę. Ale ...nie zaklinam się.
-
juz prościej poznać kościelca po kościach niz choinkę po igle..:)
-
a zezwolenie na wywożenie Chronologii za granicę posiada?
nielegalny handel Chronologią.. i to w Chorwacji... -
ja się z pochwą na kałacha tak czaiłem, a Wy tu z kondonikami otwarcie?? heh...
a co do brązu... taa.. tyłkiem... po kamulach...
;P -
jednak wolę baby :P
Rebel, śmiech to zdrowie!
(tylko dlaczego mimo to tyle choruję???) -
na szczęście nigdzie nie ruszam się bez mapy i kompasu ;P