Otrzymane komentarze dla użytkownika kubdu, strona 404
Przejdź do głównej strony użytkownika kubdu
-
Hej, narzekałaś na "płaskie" Bieszczady, a tu Cię zagnało wysoko... :)
-
Hej,
dzięki za wspólną wycieczkę bieszczadzkim szlakiem....mam nadzieję, że nóźki nie bolą mocno... :)
-
kuniu, dałam +, będzie dobrze! ;)
-
"...baby, ach te baby!
Człek by je łyżkami jadł..."
tyle że nie wszystkie są strawne...
"...ej baby, baby, nad babami dokąd panować będziecie nad nami?..."
...tu, to ja bym się częściowo zgodził, ...choć to może kontrowersyjne :-) ...
-
Kuniu jesteśmy z Tobą :) zebrałeś już 2 plusy, jeszcze tylko 98 :)))
i... nie zamykaj się, bo... będzie smutno ;-)
-
sztućce stalowe...
-
Piotrze to jedyne sensowne wyjasnienie... siedzi u lekarza, a lekarz też... ;-)
-
ja wszędzie zabieram przede wszystkim uśmiech, humor i mnóstwo chęci i zapału, na wypadek gdybym zaczął je gdzies po drodze gubić... ;-)
-
o Kuniu... jest zbyt wiele zmiennych, z których każda radykalnie potrafi zmienić plany :)
1. pogoda lub jej brak, szczególnie brak jest upierdliwy
2. kondycja początkowa i postępujące potencjalne zmęczenie
3. zapał, który z każdą godziną wędrówki może słabnąć
4. urazy, kontuzje... uchowaj bozie!
5. wspaniałe, mobilizujące i radosne towarzystwo (choć samotnie można równie mile spędzić czas zdobywając kolejne szczyty)
6. różne inne nie przychodzące mi teraz do głowy :)))
-
no i właśnie dlatego nie chcę się pchać w góry bez doświadczonego towarzystwa - nigdy nie chodziłem po górach i po prostu NIE WIEM co i jak (poza tym, że idziesz, idziesz, idziesz.. :P). Ale co do tras - którą wybrać na początek, itp itd..
-
Hej, narzekałaś na "płaskie" Bieszczady, a tu Cię zagnało wysoko... :)
-
Hej,
dzięki za wspólną wycieczkę bieszczadzkim szlakiem....mam nadzieję, że nóźki nie bolą mocno... :) -
kuniu, dałam +, będzie dobrze! ;)
-
"...baby, ach te baby!
Człek by je łyżkami jadł..."
tyle że nie wszystkie są strawne...
"...ej baby, baby, nad babami dokąd panować będziecie nad nami?..."
...tu, to ja bym się częściowo zgodził, ...choć to może kontrowersyjne :-) ... -
Kuniu jesteśmy z Tobą :) zebrałeś już 2 plusy, jeszcze tylko 98 :)))
i... nie zamykaj się, bo... będzie smutno ;-) -
sztućce stalowe...
-
Piotrze to jedyne sensowne wyjasnienie... siedzi u lekarza, a lekarz też... ;-)
-
ja wszędzie zabieram przede wszystkim uśmiech, humor i mnóstwo chęci i zapału, na wypadek gdybym zaczął je gdzies po drodze gubić... ;-)
-
o Kuniu... jest zbyt wiele zmiennych, z których każda radykalnie potrafi zmienić plany :)
1. pogoda lub jej brak, szczególnie brak jest upierdliwy
2. kondycja początkowa i postępujące potencjalne zmęczenie
3. zapał, który z każdą godziną wędrówki może słabnąć
4. urazy, kontuzje... uchowaj bozie!
5. wspaniałe, mobilizujące i radosne towarzystwo (choć samotnie można równie mile spędzić czas zdobywając kolejne szczyty)
6. różne inne nie przychodzące mi teraz do głowy :))) -
no i właśnie dlatego nie chcę się pchać w góry bez doświadczonego towarzystwa - nigdy nie chodziłem po górach i po prostu NIE WIEM co i jak (poza tym, że idziesz, idziesz, idziesz.. :P). Ale co do tras - którą wybrać na początek, itp itd..