Otrzymane komentarze dla użytkownika kubdu, strona 401
Przejdź do głównej strony użytkownika kubdu
-
Opalenizna musi sie chwilke odstac... :-)
-
B.R.A.W.O. dla "górali"... oczywiście nie wszyscy, ale z wieloma przypadkami patrzenia wyłącznie na dutki i nie liczenia się z turystami spotkałem się w okolicach zakopca... i tak miałaś szczęście :-)
-
Patrzcie jak kuniu się wkurzył, aż mu ręka zalatała. No to mam listę tematów i czynności zakazanych gotową - żadnych bab, kiełbas i turnieji plusowych.
-
o niee.. nie zamierzam żadnego turnieju plusowego robić, brać udziału. nie będę zbierał żadnej setki, a co to ma byuć? nie i koniec!
-
Daj burakom oczy nacieszyć ! I tym ... , no wiecie, też !
-
Proponuję wąziutkie grono, Kuniu, albo samotnie. Jakaś ... się znajdzie. W towarzystwie to na piwko !
-
Jego się nie zalicza, on zaraża na długie lata.
-
Skąd ten pomysł o jakimś zamykaniu ! A broń Boże ! I nie masz za co przepraszać, tylko,że sam widzisz zbieranie idzie Ci kiepsko. Inni są znudzeni, dziewczyny ziewają ... Rzuć mi jakieś nowe wyzwanie - może coś znajdę we włoskim klimacie - mam jeszcze w zanadrzu opowieść z Kampanii.
-
Patrzę na fotki - może sporo brakuje, ale to nie jest galeria portretów ... wiecie kogo. I nie będę Was zanudzać. I Zipz nie namówi mnie na dłuższy opis, bo nie będzie on miał wiele wspólnego z fotkami. Dopowiem jedno ... Wracaliśmy z Kasprowego. Po drodze zatrzymaliśmy się na obiad. Zrobiło się już ciemno. Dzwoni mój telefon - Pani, u której zarezerwowałam wcześniej noclegi i u której zdążyliśmy zrzucić klamoty, dzwoni z przeprosinami, że się pomyliła i inni goście przyjechali. Idźcie może do sąsiada... Skończyło się dobrze, bo sąsiad miał wolny pokój i z ładniejszym widokiem. Ale przyznacie, że to kpiny.
-
I widzisz Dino, w Tatry to każdy, do Zakopanego byle burak dotrze, ale Bieszczady... Bieszczady to trzeba umieć smakować, czy tak ?
-
Opalenizna musi sie chwilke odstac... :-)
-
B.R.A.W.O. dla "górali"... oczywiście nie wszyscy, ale z wieloma przypadkami patrzenia wyłącznie na dutki i nie liczenia się z turystami spotkałem się w okolicach zakopca... i tak miałaś szczęście :-)
-
Patrzcie jak kuniu się wkurzył, aż mu ręka zalatała. No to mam listę tematów i czynności zakazanych gotową - żadnych bab, kiełbas i turnieji plusowych.
-
o niee.. nie zamierzam żadnego turnieju plusowego robić, brać udziału. nie będę zbierał żadnej setki, a co to ma byuć? nie i koniec!
-
Daj burakom oczy nacieszyć ! I tym ... , no wiecie, też !
-
Proponuję wąziutkie grono, Kuniu, albo samotnie. Jakaś ... się znajdzie. W towarzystwie to na piwko !
-
Jego się nie zalicza, on zaraża na długie lata.
-
Skąd ten pomysł o jakimś zamykaniu ! A broń Boże ! I nie masz za co przepraszać, tylko,że sam widzisz zbieranie idzie Ci kiepsko. Inni są znudzeni, dziewczyny ziewają ... Rzuć mi jakieś nowe wyzwanie - może coś znajdę we włoskim klimacie - mam jeszcze w zanadrzu opowieść z Kampanii.
-
Patrzę na fotki - może sporo brakuje, ale to nie jest galeria portretów ... wiecie kogo. I nie będę Was zanudzać. I Zipz nie namówi mnie na dłuższy opis, bo nie będzie on miał wiele wspólnego z fotkami. Dopowiem jedno ... Wracaliśmy z Kasprowego. Po drodze zatrzymaliśmy się na obiad. Zrobiło się już ciemno. Dzwoni mój telefon - Pani, u której zarezerwowałam wcześniej noclegi i u której zdążyliśmy zrzucić klamoty, dzwoni z przeprosinami, że się pomyliła i inni goście przyjechali. Idźcie może do sąsiada... Skończyło się dobrze, bo sąsiad miał wolny pokój i z ładniejszym widokiem. Ale przyznacie, że to kpiny.
-
I widzisz Dino, w Tatry to każdy, do Zakopanego byle burak dotrze, ale Bieszczady... Bieszczady to trzeba umieć smakować, czy tak ?