Komentarze
-
To tylko potwierdza pewną moją teorię - kto coś robi często, ten nigdy nie ma w tym zakresie pecha ;-)
-
Jakoś zawsze miałem szczęście. Byłem w Lubece ponad 20 razy i nigdy nie trafiłem na rusztowania przy tej bramie.
-
I tego widoku (na Holstentor nie obstawiony rusztowaniami) zazdroszczę :-)