Zaloguj się, aby skomentować to zdjęcie
Komentarze
-
bardzo ładnie...
-
a tu przekimam do jutra. Wieje, ale trudno.
-
czapeczkę tę samą, bo wziąłem ją ze sobą :)
-
Aż strach pomyśleć co nosisz tej zimy przy -20.
-
ta z avatara, to mój ulubony TH kupiony w USA ):
-
no co Ty, taką naszą zimową :)
-
Tą co w avatarku, czy którąś z tych http://kolumber.pl/photos/show/golist:96399/page:237
-
i ja miałem :)
-
A więc czapeczka by się przydała.
-
a wiało jak w przysłowiowym kieleckiem :)
-
Toż to chyba Nowa Zelanida;) Klimat naprawdę rewelacyjny. W jakimś ciepłym miesiącu to tylko połozyć się na trawce i leżęć beztrosko;)
-
Mylisz się moja sroga;-). Arnold "Golenia owiec" nie oglądał, tedy w goleniu zbyt prędki nie jest. Nie tylko innych, własną gębę raz na tydzień goli, ale tylko po to, aby miec czym straszyc ;-))
-
Upieram się, że futro, a runo to po strzyżeniu. Arnold by mnie od razu ogolił. Ale mogę się mylić, co do pierwszego, bo drugiego, czyli co Arnlod by zrobił, jestem pewna.
-
Hm, a ja myśłałem, że w futrze to misie paradują, a owce tylko w runie ;-))
-
a to ważne, bo tam chłodno, mocno wiało :)
-
Co za pytanie ? W futrze Voyager, w futrze.
-
hm... ciekawe, a w ubraniu czy bez ? :)
-
Biegałabym jak dzika owca.