Komentarze
-
ale od beksińskiego (ś.p.), banacha i kostrzewy nigdy nie stroniłem. podejrzewam, że mogło mieć to niewielki wpływ na kształtowanie młodej jednostki;-)
-
Brawo - i tak zdrowe pokolenie zfieszów nam wyrosło.
-
cudownie odnaleziony tatuś piotr, wyraźnie ostatnio rozkojarzony! chyba jeszcze się z szoku "poodnalezionowego" nie otrząsnął;-)
i popatrz, ja KACZKOWSKIEGO nigdy nie lubiłemi starałem się nie słuchac jego narcystycznych wystapień, a dody nie znam nawet jednego numeru!:-) czyli to jednak wykonalne:-p -
Moi też, a tatuś Piotr,cudownie odnaleziony, nie wiedział do bardzo niedawna. A Kaczkowskiego z małej litery Ci nie daruję. :))) Słuchałabym teraz wyłącznie Dody, gdyby nie on.
-
w 63 moi rodzice nawet nie wiedzieli jeszcze, że będą rodzicami! a co dopiero rodzicami takiego wspaniałego zwierzaka!:-)
a kaczkowskiego jakoś nigdy nie polubiłem... -
Ech, młodziki, nie Piotruś ? Toż to dopiero co było - pierwszy festiwal w Opolu, Kaczkowski pierwszy raz na antenie, epidemia ospy i 100 tysięczny ciągnik w Ursusie.
I jeszcze "Na całej połaci - śnieg. W przeróżnej postaci - śnieg. Na siostry i braci - zimowy plakacik - śnieg. - śnieg. Na naszą równinę - śnieg. ..." też z 63-go.
Nie, nie , nie pamiętam. To google podpowiada.
I skoro w 63 zima stulecia była, to co to było w 78. Zima wszech czasów ? -
zimno!:-) (dziś rano było minus dwanaście!!! najstarsi wspominali rok 63:-)
-
Sielsko, anielsko.