Komentarze
-
Na razie zdecydowanie za goraco.
-
Jak znam zycie, to wkrotce zobaczy :-)
-
Hooltayka nie widziala ...jeszcze.
-
No nie :-) Widzialas na wlasne oczy?
-
Zjawiskowe!
-
Czasami maleńka zmiana perspektywy, a czyni cuda :-)
-
O Boze!! I to bez wchodzenia na dach samochodu :-))
-
I najlepsze na świecie zdjęcie tego kamienia :-)
-
ale super kolory przepiękne zdjęcie
-
Oczywiscie najwiekszy, nie liczac USA :-)
-
A tak swoją drogą, to jednak ponoć nie jest największy.... Oczywiście Amerykanie coś znaleźli u siebie, choć ciekaw jestem, jak mogą zbadać jak głęboko to coś sięga.
-
Dzieki! Miejsce jest magiczne, a takie zdjecia prawie same sie robia :-)
-
marzenie zobaczyć, pragnienie tak sfotografować....
-
To jakis bardzo stary geologicznie twor. Tu zalaczam historie, ktora jest ciekawa, ale ciut za dluga by ja tu przytoczyc :-)
http://www.ayersrockresort.com.au/geology/ -
Ciekawe w takim razie, kto go tam rzucił... może zapomniał...
-
Ano tak, geologicznie jest to kamien zatopiony w ziemi... W promieniu ilus tam kilometrow od niego nie ma zadnych gor.
-
ta góra jest niesamowita
-
kamień.......??????
-
:-)
-
cudo :))
-
nie, nie z tymi 9 km to cos przesadzilem :-) Moze 1 km... 9 km to obwod na poziomie ziemi :-)
-
300 m nad ziemia i 9 km pod...
-
eh... śliczny kamiuszczek :)
-
Ja juz nie chcialem wracac do domu...
-
chyba bym przepadł na dłuuużej... :)
-
Jesli masz 2 miesiace czasu... Ja na na te czastke Australii poswiecilem caly miesiac :-)
-
za jednym zamachem trzeba zrobić :)
-
No, a nie tak napisalem? :-)
-
Smoku, Nowa Zelandia....dalej, to Australia po drodze :)
-
"Uluru skała marzeń
ziemi Bóg... " :) -
Zauwazylem, ze z jakiegos wzgledu wiecej osob jezdzi do NZ niz do blizej polozonej i wiekszej Australi... Po prostu nastepnym razem dokonajcie wlasciwego wyboru :-)
-
zgarnął co lepsze kąski :)
-
Nie jest tak zle, na mnie tez wciaz sporo miejsc czeka :-)
-
dla nas tak, Smok ma gorzej z wyborem :))
-
albo Ayers Rock,
no tak, jest parę miejsc na świecie do odwiedzenia... -
Pojedziesz, pojedziesz...
-
symbol Australii, nie byłem :(