• Belgrano
  • Tierra Santa... hmmm... coś, z objęciem czego mój rozum ma poważne problemy. Religijny park rozrywki! Z plastikowymi palmami, wielbłądami, osłami, sztuczną wodą, figurami ludzi naturalnej wielkości i plastikowym Chrystusem ukrzyżowanym na sztucznej Golgocie. A nad tym wszystkim co chwilę przelatujące nisko samoloty, lądujące na pobliskim Aeroparque Jorge Newbery...



    Alleluja...

Komentarze

  1. zfiesz
    zfiesz (17.12.2009 12:42)
    wyczekujesz z nadzieją?:-)
  2. 2_koty
    2_koty (16.12.2009 23:41)
    Może kiedyś doczekamy się takiego sacrum-parku pod Licheniem?
  3. zfiesz
    zfiesz (13.12.2009 0:57)
    o! mądrego to aż miło posłuchać (to o kadilakach oczywiście:-)
  4. kokopelmana
    kokopelmana (13.12.2009 0:49)
    Wolę Ci powiedzieć że na deser sobie zapuściłam Fabulosos Cadillacs i jest bosko.
  5. zfiesz
    zfiesz (13.12.2009 0:43)
    o większe pierdoły się ludzie zabijają, więc czemu nie o plastik? :-p
  6. kokopelmana
    kokopelmana (13.12.2009 0:41)
    o plastik mam się bić? Zfiesz...
  7. zfiesz
    zfiesz (13.12.2009 0:30)
    ej! no weź! tak łatwo odpuścisz prowokację? :-(
  8. kokopelmana
    kokopelmana (13.12.2009 0:28)
    "zdarza się" :-p
  9. zfiesz
    zfiesz (13.12.2009 0:24)
    zawiodłem się;-)
  10. kokopelmana
    kokopelmana (13.12.2009 0:22)
    Tematycznie tak, mogłoby. Ale nie "life in plastic, is fantastic"
  11. zfiesz
    zfiesz (13.12.2009 0:18)
    o! a po zakonnicach myślałem, że to może być ci bliskie:-)
  12. kokopelmana
    kokopelmana (13.12.2009 0:15)
    tego ja też nie obejmuję...
  13. zfiesz
    zfiesz (10.12.2009 8:35)
    zaczynam żałować, że nie skusiliśmy się na wejście:-)
  14. rebel.girl
    rebel.girl (08.12.2009 14:01)
    jestem zafascynowana...
zfiesz

zfiesz

Zwierz Meksykański
Punkty: 143738