-
- Monumento a los Caidos de Malvinas... Pomnik upamiętniający kilkuset argentyńskich żołnierzy poległych w wojnie o Falklandy/Malwiny.
Czytając długą listę nazwisk, poza naturalnym sprzeciwem wobec absurdu wojny, łatwo uzmysłowić sobie, że Argentyna to kraj emigrantów. Obok hiszpańskich i włoskich, mnóstwo tu swojsko brzmiących, ale czasem dziwnie zapisanych, nazwisk słowiańskich.
Komentarze
-
pozdrawiam ;}
-
nie powiem, mi też się widzi. ale ogólnie uchodzi za architektonicznego potworka. de gustibus non est disputandum...
-
mnie się podoba ten chudzielec z tyłu
-
a skąd w tobie tyle sarkazmu smoku?:-)
chociaż fakt... dzięki niej argentyńczycy wyzwolili się z więzów dyktatury... -
Byla to wielka wojna narodowo-wyzwolencza...