• Paseaperros
  • Paseaperros to jedna z najdziwniejszych profesji jakie znam. Polega głównie na... spacerowaniu z psem. A właściwie z kilkoma psami. Takich "wyprowadzaczy" najmują co bogatsi mieszkańcy Buenos, którzy nie mają czasu na zabawy ze swoimi czworonożnymi pociechami.



    Choć wydaje się, że wszystkie psy, bez względu na wielkość są dobrze ułożone, jakoś zawsze widząc takie watahy, przechodziliśmy na drugą stronę ulicy...



    No i jest jeszcze jedna... dość śmierdząca sprawa... Teoretycznie prawo nakazuje właścicielom czworonogów (i paseaperros również) sprzątać po nich, ale nie widziałem, żeby ktokolwiek się z tego obowiązku wywiązywał. Widziałem za to jedne z najbardziej zasranych ulic na świecie. I to głównie w najbogatszych dzielnicach!



    Na zdjęciu paseaperros w specjalnie wydzielonym wybiegu w parku Plaza San Martin w dzielnicy Retiro...

Komentarze

  1. aldia
    aldia (26.03.2012 12:15)
    ale extra!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  2. zfiesz
    zfiesz (27.12.2009 0:25)
    ciekawe co urodziloby sie z randki pudla z rotweilerem?:-)
  3. rebel.girl
    rebel.girl (27.12.2009 0:23)
    wygląda to w każdym razie genialnie. pieski też chyba randkują... ;)
  4. zfiesz
    zfiesz (13.12.2009 20:19) +1
    ale taki "luksusowy wybieg" widziałem tylko raz. reszta paseaperros biegała za swoimi sforami po ulicach:-)
  5. karolajnat
    karolajnat (13.12.2009 15:11) +2
    ...spacerownie to chyba za duzo powiedziane :)
    Ploteczki i papieroski w towarzystwie podopiecznych. Ciekawe, czy biora od ogona, czy od godziny na "swiezym' powietrzu :)
  6. zfiesz
    zfiesz (12.12.2009 22:37)
    przyjemne z pożytecznym. nic nadzwyczajnego:-)
  7. kokopelmana
    kokopelmana (12.12.2009 22:32) +2
    Ja tu widzę serwis randkowy a nie wyprowadzanie psów... Nawet psom się nie chce biegać.
zfiesz

zfiesz

Zwierz Meksykański
Punkty: 143738