• Casa Rosada
  • Zajmująca całą wschodnią stronę Plaza de Mayo Casa Rosada, czyli Różowy Dom, to od lat 60. XIX wieku oficjalna siedziba argentyńskich prezydentów. Co ciekawe, pałac wzniesiono w miejscu dawnych fortyfikacji nadbrzeżnych. Ale dziś próżno wypatrywać stąd La Platy. Przez stulecia bowiem, brzeg przesunął się o przeszło kilometr.



    A skąd dość oryginalny kolor prezydenckiej rezydencji? Otóż, choć wydawać się to może co najmniej niezwykłe, prawdopodobnie nowo wybudowany budynek pomalowano... bydlęcą krwią. Według innej, bardziej patriotycznej teorii, róż wybrał prezydent Domingo Faustino Sarmiento. Miał on symbolizować pojednanie między federalistami (których kolorem była czerwień) i centralistami (powiewającymi białą flagą).



    Piękna fasada widoczna z Placu Majowego, jest w istocie... tyłem pałacu. Nie przeszkadzało to jednak ani Peronowi, ani Evicie, ani Papieżowi, ani nawet kolejnym szefom junt wojskowych, przemawiać z tutejszych balkonów do tłumów zebranych na Placu. Niemałe kontrowersje wzbudził za to występ Madonny, która nagrywała tu jedną z piosenek do musicalu "Evita" - "Don't cry for me Argentina" [http://www.youtube.com/watch?v=zrx5Ve7y0xM].



    Pomnik przed Casa Rosada przedstawia Manuela José Joaquína del Corazón de Jesús Belgrano - jednego z bohaterów argentyńskiej wojny o niepodległość i twórcę narodowej flagi kraju.

Komentarze

  1. zfiesz
    zfiesz (13.05.2010 2:14)
    bo patrz! nie pomyślałem;-)
  2. bartek_sleczka
    bartek_sleczka (11.05.2010 23:02) +1
    Ładne, szkoda że ta flaga nie łopotała. Mogłeś podmuchać :)
  3. zfiesz
    zfiesz (12.12.2009 22:57)
    mowa!:-p
  4. kokopelmana
    kokopelmana (12.12.2009 22:50) +1
    sprawdzałam czy zawsze musisz mieć ostatnie słowo :))
  5. zfiesz
    zfiesz (12.12.2009 22:41)
    nie papuguj!:-)
  6. kokopelmana
    kokopelmana (12.12.2009 22:40) +1
    bla bla bla
  7. zfiesz
    zfiesz (12.12.2009 22:11)
    to tylko wyjątek potwierdzający regułę. o!:-p
  8. kokopelmana
    kokopelmana (12.12.2009 22:10)
    to Ty zacząłeś się bawić przymiotnikami, a teraz ło bosz! Ciekawe że w tej "męskiej" skali zmieścił się różowy :p
  9. zfiesz
    zfiesz (12.12.2009 21:36) +1
    ło bosz! nie zaczynaj tego babskiego gadania... łososiowy, morelowy, brzoskwiniowy... bla, bla, bla... nie ma takich kolorów! jest biały, czary, czerwony, żółty... i ze sześć innych. to w zupełności wystarczy:-)
  10. kokopelmana
    kokopelmana (12.12.2009 21:34)
    to nazwijmy ten kolor łososiowym i co mu wtedy zrobisz? Przecież nie powiesz łososiowi że mu kolor nie pasuje...
  11. zfiesz
    zfiesz (12.12.2009 21:14)
    czyli jednak róż do czegoś pasuje?:-) nie wydaje mje sie:-p
  12. kokopelmana
    kokopelmana (12.12.2009 19:18)
    Obie teorie dotyczące koloru interesujące. otoczenie też różowo-zielone, więc wszystko gra...
  13. zfiesz
    zfiesz (10.12.2009 8:20)
    @dino: znaczy co? nie pasuje ci ogólnie, czy że na zdjęciu na różowy nie wygląda? bo jeśli tak ogólnie, to się z tobą zgadzam. generalnie, moim zdanie, róż w ogóle jest niepasujący... do niczego;-) a jeśli to tylko uwaga do zdjęcia... cóż... no co ja mogę? popołudniowe słońce ładnie świecił:-)

    @rebel: chyba ci się wydaje! bo mi wydawało się, że prostowałem:-)
  14. rebel.girl
    rebel.girl (08.12.2009 13:58) +1
    krzywe czy mi się wydaje? ;)
  15. dino
    dino (08.12.2009 11:31)
    jakoś mi ten róż nie pasuje.....ale Coral Pink Dunes też raczej były pomarańczowe....
zfiesz

zfiesz

Zwierz Meksykański
Punkty: 143738