Niedaleko od Tamizy 2009 06

Komentarze

2. 
   kubdu (26.01.2010 23:01) +1

   Arnold, duże uszy, czy nie ?
3. 
   kubdu (16.01.2010 23:09) +1

   Piotrze ! Elementy Londynu ? Toż jest napisane, stąd za arnoldem mniemam, że to eksponat.
4. 
   pt.janicki (13.01.2010 21:40)

   ...a może element?
5. 
   kubdu (13.01.2010 21:38) +1

   Detal Londyny wystawiony do wiatru ?
6. 
   zfiesz (07.01.2010 21:59) +1

   to jak następnym razem będziesz odwiedzał latorośl swą, daj cynka. może coś wykombinujemy;-)
7. 
   pt.janicki (07.01.2010 21:56)

   ...dobrym pomysłom tylko przyklasnąć!
8. 
   zfiesz (07.01.2010 21:54) +1

   to ja, póki co, będę się napawał dobrymsłowem Mojej Pani! a później? później może zgadamy się na jakies piwko i pomarudzimy, jakie to te baby nie są!;-)
9. 
   pt.janicki (07.01.2010 21:48) +2

   ...hm Zfieszu, ...pewnie masz rację, zwłaszcza jeśli porównać co Pani Janicka mówiła trzydzieści lat temu, a co teraz niestety :-(( ...
10. 
    zfiesz (07.01.2010 21:43) +1

    z samych wąsów sympatyczniejszy się janicki wydawał;-p
11. 
    pt.janicki (07.01.2010 21:41) +2

    ...i to nawet dosyć tanim kosztem!
12. 
    arnold.layne (07.01.2010 21:38) +3

    Analizując wąsy owego Eksponata, mniemam, że z Łodzi do Londynu przetransportowan został ;-))