• Teotihuacán
  • Piramida Słońca...

Komentarze

  1. zfiesz
    zfiesz (20.02.2010 15:38) +1
    umówmny się, że tak marku:-) w końcu... skąd wiemy, że tak nie było i... no kto to sprawdzi?;-)

    czarny.. dzięki!;-)
  2. czarny.pol
    czarny.pol (20.02.2010 9:52) +1
    Piękne... +
  3. mapew
    mapew (20.02.2010 9:41) +1
    ... no a o Ciebie prawie otarlem sie w Meksyku :-)
  4. mapew
    mapew (20.02.2010 9:39) +1
    tez chcialbym to wiedziec :-)
    Tak, takie spotkania sa niesamowite i bardzo ciekawe. Moze sie kiedys zbiegna tez nasze drogi?
    O tylko kilka tygodni minalem sie ze smokiem na Madagaskarze i z dino w Ekwadorze. A nie sa to miejsca, gdzie sie czesto bywa... ;-)
  5. zfiesz
    zfiesz (20.02.2010 7:43) +1
    ciekawe czy gdzieś przypadkiem się nie minęliśmy?:-)

    a że to mozliwe... podczas drugiego wyjazdu do meksyku, w 2007 roku, przez część trasy towarzyszyła nam panna poznana w necie. rozdzieliliśmy się w guadalajarze po jakims tygodniu wspólnej podróży. ona (z ojcem, którego zabrała bez uprzedniej konsultacji;-) pojechała na północ, a my na południe. po dwóch tygodniach spacerujemy sobie po teotihuacan i... wpadamy na kaśkę z ojcem!:-) w stumilionowym kraju, kilka razy większym od polski w ogromnej strefie archeologicznej:-) i jak tu nie twierdzić, że świat jest mały?
  6. mapew
    mapew (19.02.2010 18:10)
    mialo byc: ... ja dokladnie....
  7. mapew
    mapew (19.02.2010 18:10) +1
    ... a dokladnie wtedy, kiedy Ty (16.11.03 wyladowalem w Mexico City) ;-))
  8. zfiesz
    zfiesz (18.09.2009 17:38)
    ale ty starszy jesteś, to się nie liczy!;-)
  9. s.wawelski
    s.wawelski (12.08.2009 1:20) +1
    Bylem tam 2 lata przed Toba :-))
  10. zfiesz
    zfiesz (28.06.2009 18:01)
    'pierwsze razy' zazwyczaj są podobne:-)
zfiesz

zfiesz

Zwierz Meksykański
Punkty: 143738