Komentarze
-
W każdym razie jego ulubione drinki (martini + wódka) miały być zawsze "wstrząśnięte, nie zmieszane"...
-
...nie znam wszystkich przygód Agenta 007, ale faktycznie podczas tych, które widziałem zmieszać się nie dał, choć zamieszany bywał... :-) ...
-
Myślę, że Agent 007 wolałby być wstrząśnięty, niż zmieszany...:)
-
...a może by się zmieszał...
-
Może ślady Agenta007 były zbyt duże dla delikatnych kobiecych rąk...
-
...sir Seanowi zostało odpuszczone -
http://kolumber.pl/photos/show/166185
- ale Emma Thompson -
http://kolumber.pl/photos/show/166186
- musiała zostać poddana próbie ... :-) ... -
Tu byli "nadzwyczajni gentlemani" (nawet jak chodzili na czworakach)...
-
...przed laty, jak sąsiad z podwórka ręcami po tretuarze chadzał był wyzywany przez "rewerendę": "ty pijaku!" ...czy jakoś tak?
...nie to, żebym coś tu sugerował... -
Takie tabliczki (bo jest ich kilka lub kilkanaście (dokładnie nie pamiętam ile) są na Leicester Square w Soho.
-
mmhmm, a gdzie jest taka tabliczka???