- 10
Sankt Petersburg (Санкт-Петербург)
Podróż: W krainie c(z)arów - moje podróże ...
Miejsce:
Sankt-Petersburg, Rosja, Azja
-
- Wejście do Ermitażu (Государственный Эрмитаж). Państwowe Muzeum Ermitażu, mieści się w pięciu pałacach, znajdujących się nad brzegiem Newy. Nazwa muzeum pochodzi od skromnego pałacu zimowego Piotra I (1672-1725). Pałac w galerię sztuki przemieniła cesarzowa Katarzyna II (1729-1796). Głównym budynkiem Ermitażu jest barokowy Pałac Zimowy wzniesiony dla carycy Elżbiety (1709-1762) w latach 1754-1762 według projektu Bartolomeo Rastrellego (1700-1771). W roku 1766 caryca Katarzyna II poprosiła francuskiego filozofa Denisa Diderota (1713-1784), by w jej imieniu kupował obrazy z kolekcji francuskich. W ten sposób do Sankt Petersburga trafiły płótna Nicolasa Poussina (1594-1665), Jeana-Antoine'a Watteau (1684-1721), Rembrandta Harmenszoona van Rijn (1606-1669), Pietera Paula Rubensa (1577-1640), Rafaela Santi (1483-1520), Tycjana (Tiziano Vecelli; 1488/1490-1576) i wielu innych znakomitych malarzy. W roku 1852 Mikołaj I (1796-1855) udostępnił zbiory publiczności i w tym celu zbudował ostatni pałac zespołu zwany Nowym Ermitażem, który zaprojektował Leo von Klenze (1784-1864).
Komentarze
-
W roku 1852 Mikołaj I (1796-1855) udostępnił zbiory publiczności ... z tego powodu to było kiedyś główne wejście do tego słynnego muzeum, a nie przez dziedziniec Pałacu Zimowego.
-
niesamowicie to wygląda, z tymi kolosami podtrzymującymi balkon...:)
-
Oczywiście, przyznaję. Byłem w nim dwukrotnie - w końcu maja 1995 roku (udało mi się "załapać" na początek białych nocy) i we wrześniu 2004 roku. Większość zdjęć pochodzi z tego pierwszego wyjazdu.
-
no tak się domyśliłam z następnych zdjęć, że to chyba jakieś boczne wejście, ale przyznasz, że miasto piękne
-
Tak jak popatrzyłem na to zdjęcie, to przypomniała mi się star ballada Aleksandra Gorodnickiego z 1963 roku p.t. "Atlanci", w której śpiewał on właśnie o tym miejscu:
"Когда на сердце тяжесть
И холодно в груди,
К ступеням Эрмитажа
Ты в сумерки приди,
Где без питья и хлеба,
Забытые в веках,
Атланты держат небо
На каменных руках.
Держать его, махину,-
Не мёд со стороны.
Напряжены их спины,
Колени сведены.
Их тяжкая работа
Важней иных работ:
Из них ослабни кто-то -
И небо упадёт.
Во тьме заплачут вдовы,
Повыгорят поля,
И встанет гриб лиловый,
И кончится Земля.
А небо год от года
Всё давит тяжелей,
Дрожит оно от гуда
Ракетных кораблей.
Стоят они, ребята,
Точёные тела,-
Поставлены когда-то,
А смена не пришла.
Их свет дневной не радует,
Им ночью не до сна.
Их красоту снарядами
Уродует война.
Стоят они, навеки
Уперши лбы в беду,
Не боги - человеки,
Привычные к труду.
И жить ещё надежде
До той поры, пока
Атланты небо держат
На каменных руках."
-
To był maj 1995. Główny gmach Pałacu Zimowego był (i chyba nadal jest zielony) To wejście jest kilkadziesiąt metrów dalej.
-
kiedy to było? Teraz jest zielony i pod koniec lat 80-ych też był zielony.