- 30
Vickers Wellington Mk.IA
Podróż: Podroz samolotem
Miejsce:
Londyn, Anglia, Wielka Brytania, Europa
-
-
- Niniejszy egzemplarz zostal wyprodukowany w zakladach Brooklands, latal w dywizjonach RAF-u 37 i 145 biorac udzial w szeregu operacji bombowych . W grudniu 1939 roku w czasie lotu cwiczebnego awaryjnie ladowal na jeziorze Loch Ness. Cala zaloga z wyjatkiem tylnego strzelca przezyla katastrofe. Po 45 latach samolot zostal wydobyty z dna jeziora w zaskakujaco dobrym stanie...
-
Komentarze
-
....no bez przesady...praca jak każda inna...
-
Prawdopodobnie chodzi tu o Lim-2, ktory byl polska wersja Mig-15. Gratuluję, Twoj tata byl czescia historii polskiego lotnictwa!
-
...oblatywał i coś grzebał w cyferkach systemów sterowania...chyba MIG...czy LIN...albo LIM...musiałabym sprawdzić...to było chyba ponad pięćdziesiąt czy może prawie czterdzieści lat temu...
-
Stety niestety, ale wiedza i zainteresowania pozostały :-) Nad jakimi samolotami pracowal Twoj tata?
-
...i chyba niestety ...przynosił pracę do domu...bywa i tak....
-
...nie ja ...tatuś był...dawno temu....
-
Masz absolutną rację, o to wszystko w samolocie chodzi. A skąd Ty sie na tym tak znasz, czy może jestes inżynierem lotniczym?
-
...może np o parametry poszczególnych elementów i zastosowanych materiałów na początek.... obliczenia konstrukcyjne... obliczenia sterowności i możliwości technicznych....tak sobie myślę....ale niekoniecznie mam rację...
-
No to jak nie o siłę nośną, to co innego :-))
-
...pewnie, że robił obliczenia ....cały sztab ludzi zapewne...i chyba nie całkiem koniecznie o siłę nośną tu chodzi....ale co tam...
-
Mysle, ze bylabys tu prekursorem takich obliczen, bo nie wiem czy ktokolwiek wczesniej robil obliczenia sily nosnej kraty... :-)
-
...z przerażeniem tylko pomyślałam, że do końca życia bym to obliczała...i obliczała...i zapewne bym się pomyliła...niestety...
-
:-)
Nie wiem czy planuje sie go pokryc płotnem czy tez zostanie w takim stanie w muzeum, ale w kazdym razie dzieki temu mozna zobaczyc jego ciekawa konstrukcje :-) -
...następny zestaw...takich nagich...konstrukcji latających...piękne to ...no nie wiem...obliczeń konstrukcyjnych już się boję...
-
:-)))))
-
Myslisz, ze Nessie go wylizal do kosci?
-
...widocznie płócienne pokrycie sparciało i rozsypało się pod wodą Loch Ness, a może zostało wykorzystane przez Nessie...
-
Owszem, widac przez niego cala wewnetrzna konstrukcje i wszystkie instalacje. Prawdziwy rarytas!
-
ciekawie wyglada taki szkielet