Komentarze
-
och, proszę cię... mój porządny fryzjer wcale-nie-za-free zrobił mi tak wystrzałową fryzurę, że... zatęskniłam za tą szopą, oj tak ;)
-
wiesz... zawsze można sobie zażyczyć pożądnego fryzjera za free, albo od razu wystrzałową fryzurę :P
-
niestety - niezbyt korzystnie to wpływa na fryzurę, ale mnie na tym wyjeździe i tak już niewiele mogło zaszkodzić ;)
-
aaaaaaa.... no to luuuuzik! :D
nie takie rzeczy się robiło ;P -
OK, kuniu. ale nie wiem, czy jesteś na to gotowy... ;)
wkładasz paluszek, kciuka, i próbujesz zrobić resztą dłoni pełne kółko. jak się uda - życzenie zostanie spełnione. czego niestety nie moge potwierdzić, bo zapomniałam, jakie to życzenie było. czy też - wolę nie pamiętac ;) -
Możesz rzucić jakąś skróconą instrukcję obsługi? ;)
jedyne co ostatnio sobie wykręciłem - to kostka... i właściwie dzięki niej trafiłem na Kolumbera ;P więc - nie ma tego złego... ;) -
...rozumiem, było pobożne... :-)
-
nie sądzę. ale nie szkodzi. rzeczywistość ze swoimi niespodziankami bywa lepsza od najpobożniejszych nawet życzeń ;)
-
...to może chociaż pamiętasz czy się spełniło?