• 14

SzwecjaOrebro miasto nad kanalem 2008 16

Podróż: Örebro
Miejsce: Örebro, Szwecja, Europa

  • Orebro miasto nad kanalem 2008 16
  • Rower, to popularny środek transportu w Szwecji.

Komentarze

  1. sszperacz
    sszperacz (20.11.2011 11:37)
    Hm, ale na wojnę jeździli na rowerach, a konie armaty ciągnęły.....Ot, cywilizowani ludzie ci Szwedzi. Nic dziwnego, że w latach 16655-60 podeszli pod Kraków
  2. voyager747
    voyager747 (01.05.2009 1:16) +1
    Teraz to nie problem, nawet bez paszportu można gdzieś pojechać. Są tanie linie, promocje,samochodem ludzie jeżdżą. Kiedyś lot samolotem to było przeżycie, a teraz...
    Trochę martwią mnie terroryści, te grypy różne i podobne rzeczy. To zawsze się odbija na turystyce :(
    Żałuję, że nie miałem wcześniej lepszego aparatu, bo mam mnóstwo zdjęć na papierze, ale sporo słabych jakościowo i nie da się ich opublikować. Trzeba by jeszcze skanować, eh...
    Moja pierwsza poważniejsza wycieczka to 1999 rok, a wtedy już u nas było podobnie jak w Europie Zach.
  3. pt.janicki
    pt.janicki (01.05.2009 1:02) +1
    Ponad trzydzieści lat temu pierwszy raz wyjechałem na zachód, do Finlandii - no, żeby też o zdjęciach było, mam ich trochę robionych practiką - i przekonałem się, że jak trochę nos za opłotki wychylić to i gazety czyta się inaczej, i w telewizor patrzy się też inaczej.
    Skoro dziś mamy piątą rocznicę wejścia do Unii to pomarudzę chwilę. Może wytrzymasz.
    Możemy bez większego problemu robić zdjęcia w takich atrakcyjnych i dalekich miejscach jak później prezentowane w kolumberze. I póki możemy się rozumem posługiwać warto obserwować to co za opłotkami.
    Dobra, starczy! Po Twoich zdjęciach widać, ze dobrze wiesz o tym.
    A kolumber w dalszym ciągu nie całkiem mnie słucha! Złośliwa bestia!
  4. voyager747
    voyager747 (30.04.2009 23:26)
    oj, pamiętam co nieco z tamtych czasów, tzn. kartki, stan wojenny, komunę itp.
  5. pt.janicki
    pt.janicki (30.04.2009 23:14) +1
    Voyager, to chyba nie masz czego żałować! Mimo kryzysu, efektu cieplarnianego i jeszcze paru atrakcji... no dobra, są głupsze serwisy nastawione na gadanie o polityce, my cieszmy się kolumberem...nasza planetka chyba z wiekiem staje się coraz lepsza...przynajmniej jej kawałek między Odrą i Bugiem:)))
  6. voyager747
    voyager747 (30.04.2009 23:02)
    o to mnie jeszcze nie było na świecie :)
  7. pt.janicki
    pt.janicki (30.04.2009 9:14)
    pod koniec lat sześćdziesiątych krążył dowcip... nie pamiętam jak się zaczynał, ale się kończył stwierdzeniem, że nie będziemy sprzedawać rowerów pancernych Bundeswerze... kurcze, może to nie był dowcip!
  8. voyager747
    voyager747 (29.04.2009 23:58) +1
    po dwa kółka ma i to i to, czyli coś je łączy :)
  9. arnold.layne
    arnold.layne (29.04.2009 23:54) +1
    Ten rower nie wycina, o wypala z grubej rury ;-))
  10. voyager747
    voyager747 (29.04.2009 23:45) +2
    Gdyby nie tytuł, to można by napisać, że ten rower trzeba wyciąć :))
  11. arnold.layne
    arnold.layne (29.04.2009 23:41) +1
    Chyba nie. Wikingowie - by nie rzec Wikindzy ;-) - zwykli zasiadac na luf..., tfu, na ramie chciałem rzec ;-)))
  12. pt.janicki
    pt.janicki (29.04.2009 11:36) +1
    :)) gdzieś musi jeszcze być siodełko
  13. arnold.layne
    arnold.layne (29.04.2009 0:16) +3
    "Rower, to popularny środek transportu w Szwecji."
    Aha. Rower to jest to po lewej, z lufą pomiędzy kołami ;-)))
pt.janicki

pt.janicki

Piotr Janicki
Punkty: 248177