Kajakarstwo morskie w okilicach plaży Whitesands

Komentarze

2. 
   city_hopper (21.05.2009 7:54)

   mimbla :-)
3. 
   zfiesz (21.04.2009 17:09) +1

   no! pomarzyc zawsze można:-)
4. 
   city_hopper (21.04.2009 17:06)

   publikuj więcej, a szybko zarobisz ;-) No może niekoniecznie (a w każdym razie nie tylko) u mnie ;-)
5. 
   zfiesz (21.04.2009 17:04) +1

   jeszcze ze trzy... tysiace i się nazbiera:-) licząc pinta po 2.5-3.5 funta:-)
6. 
   city_hopper (21.04.2009 17:00) +1

   To masz u mnie ze 3 pinty ale za Isle of Scilly (a potem zobaczymy) ;-) Więc już jakaś oszczędność jest ;-)
7. 
   zfiesz (21.04.2009 16:58) +1

   ha! to może w drugą stronę?:-) ja naprawdę chętnie zrobię to dla... dla nas wszystkich!:-)
8. 
   city_hopper (21.04.2009 16:47) +1

   zfiesz, jak pokryjesz chociaż część tych kosztów pojadę za Ciebie ;-)
9. 
   zfiesz (21.04.2009 16:45) +1

   szczerze mówiąc, podróz po wyspach (a raczej wysepkach) brytyjskich... ale wszystkich... dookoła... to jedno z moich największych marzeń. niestety, koszt takiej wyprawy byłby wyzszy niz ze trzy miesiące w meksyku:-( póki co, zbieram informacje i staram się opracować jakis plan (moze kiedys go tu wrzucę i ktoś pojedzie za mnie? chociaż nie... wole sam:-)
10. 
    city_hopper (21.04.2009 16:35)

    Mam nadzieję, że sprawdzisz ;-))) W każdym razie u nich palmy rosną (w Torquay nawet sporo i znacznie większe), a u nas stawia się ich atrapy :-P
11. 
    zfiesz (21.04.2009 16:28)

    ja czytałem że isles of scilly (to jeszcze dalej na zachód od kornwalii) chwali się klimatem subtropikalym. jakoś nie chce mi się wierzyc, ale też mam zamiar to kiedyś sprawdzić:-)
12. 
    city_hopper (21.04.2009 16:25) +1

    Klimat to maja najlepszy w Torquay w Devonie i w hrabstwie Kent (tam podobno uprawiają winorośl).
13. 
    zfiesz (21.04.2009 16:23) +1

    wcale mnie to nie dziwi! na wyspach znajdziesz sporo takich wynalazków (w irlandii, to nawet podobno przed każdym domem obowiązkowo musi byc palma:-) poza tym, st. davids szczyci się duzo lepszym [czyt. cieplejszym] klimatem niż reszta wielkiej brytanii. zobaczymy... porównamy...
    
    i przestań udawać skromniachę! foty masz świetne!:-)
14. 
    city_hopper (21.04.2009 16:19)

    Jak Cię moje fotki jeszcze nie zniechęciły ;-) Żałowaliśmy, że byliśmy tam tak krótko. BTW wiesz, że sfociłem w St. David's palmę ?
15. 
    zfiesz (21.04.2009 16:16)

    ok... za boiskiem, w lewo... zapamietam:-) z ulotek jakie mam wynika, ze tam generalni fajnie moze byc:-)
16. 
    city_hopper (21.04.2009 16:07)

    dino, fajnie wciął się Twój komentarz ;-))) Zaraz poszukam to zobaczysz ;-)
17. 
    city_hopper (21.04.2009 16:03)

    zfiesz :-) Kilka kilosów na płn. zach, trzeba skręcić w lewo obok boiska do rugby. Droga wąziutka, ale koniecznie warto :-)
18. 
    dino (21.04.2009 16:03) +1

    na stojąco, czy leżąco? :)))
19. 
    zfiesz (21.04.2009 16:00)

    to, rozumiem, po sąsiedzku z st. davids?
20. 
    city_hopper (21.04.2009 15:56) +1

    dino :-) Mam jeszcze 'surfing płyciznowy' ;-)))
21. 
    dino (21.04.2009 15:55)

    i łażenie po wodzie w jednym :)))
22. 
    city_hopper (21.04.2009 15:54)

    voyager thnx :-)