Komentarze
-
no, to wywnioskowałem z twoich "podróży służbowych". zresztą, fachowość tłumaczeń nie pozostawia wątpliwości, że to nie hobby:-) swoją drogą... byłoby to dziwne hobby (myślę głównie o "cenniku";-)
-
A to akurat jest związane z moją pracą zawodową, bowiem zajmuję się eksportem.
-
ciekawe. co prawda to zupełnie poza obszarem moich zainteresowań i, tym bardziej wiedzy, ale zawsze to ciekawostka:-)
-
Poważnie. Oprócz zwykłej stawki frachtowej przewoźnik stosuje różnego rodzaju dodatki: bunkrowy (paliwowy), kongestyjny (w przypadku rejsu do portów. w których statki oczekują długo w kolejce na rozładunek), wojenny (w przypadku rejsu do kraju, gdzie występuje ryzyko konfliktu zbrojnego lub niestabilna sytuacja polityczna) itp. itd.
-
poważnie?:-) myślałem, że to tylko wielkomiejskie fanaberie!:-)
-
Teraz jasne, dlaczego stawki frachtowe są podwyższane o "dodatek kongestyjny"...