• 16

TurcjaHagia Sofia

Podróż: Impresje stambulskie
Miejsce: Stambuł, Turcja, Azja

Komentarze

  1. irena2005n
    irena2005n (23.11.2011 17:49)
    ...pięknie...tam...i ramka też mi się podoba...
  2. voyager747
    voyager747 (08.12.2009 1:02) +2
    Ja potrafię czytać pomiędzy wierszami i wyciągać wnioski. Wszyscy wiedzą o co chodzi i skąd się wzięło to słońce, więc nie bądźcie śmieszni po prostu. Zapewne ktoś kto nie wiedział o tym że mnie nie było wszedł na mój profil i przeczytał komentarze.
    Gości widać na profilu Zfieszu... Trzeba było wczoraj zaprzeczać, bo dzisiaj to już trochę za późno.
  3. voyager747
    voyager747 (08.12.2009 0:53) +2
    w miarę możliwości, ale czasami się nie udaje...
  4. kokopelmana
    kokopelmana (07.12.2009 23:11)
    Voyager, nie chcę teraz o tym dyskutować. Jeśli nie masz innego pomysłu a wystarczy Ci chęci wróćmy tu, czy gdzie indziej w piątek i pogadajmy. Nie daję się wkręcać. Zawsze staram się robić to co chcę - w miarę możliwości nikogo nie raniąc.
  5. voyager747
    voyager747 (07.12.2009 21:28) +2
    Raczej szans nie ma, zresztą nawet nie mam ochoty na to. Są ludzie, którzy szukają dymu i jak się nic nie dzieje, to sami go wywołują. Tak sytuacja jest tutaj, nie po raz pierwszy, zresztą. Analogia jest fajna, kokopelmana zobacz kto się pierwszy wpisywał u mnie w listopadzie 2008, zobacz u siebie.
    To nie jest boisko szkolne, to raczej piaskownica. Ja potrafię tak jak oni, nie ma problemu.
    Kolumber niestety nie ma opcji ignorowania osób, a przy tysiącach userów nie ma szans, aby wszyscy się lubili.
    Poza tym nie wiem po co dajesz się wkręcić w takie coś, jesteś w miarę nowa, nie masz z tym nic wspólnego. Nie wkręcaj się w to, bo nie warto. Jak widać nie odpuszczą i nawet po 10 miesiącach będą ironizować.
    Ja znam tutaj więcej takich par antagonistycznie nastawionych. Już przeczytałem parę przykrych słów i jestem uodporniony. Zfiesz i Rebel mogą pisać co chcą, nie przejmuję się tym za bardzo.
  6. kokopelmana
    kokopelmana (07.12.2009 21:14)
    No, no - niezła burza tu się przewaliła.
    Młoda jestem, jeśli chodzi o Kolumbera, ale wygląda na to że Wy zdążyliście sobie już porządnie zajść za skórę. Zaintrygowało mnie to więc spojrzałam na Wasze początki - pierwsze komentarze na Waszych profilach. Miodowe miesiące normalnie. Uśmiechy, dedykacje, żywe dyskusje. I co, w którymś momencie spadły maski? Odłożyliście różowe okulary na półkę? Nagle stało się ważne kto gdzie mieszka, gdzie pracuje, kogo zna... Zdjęcia i relacje zostały daleko, daleko. Nie chcę dochodzić kto zaczął, nie jesteśmy po bijatyce na boisku szkolnym. Może jestem naiwna ale uważam że można i należałoby z tym coś zrobić.
    For Auld Lang Syne - jeśli chcecie zaryzykować mediację, spotkajmy się pod Hagia Sofią powiedzmy w piątek wieczorem - emocje dzisiejszej nocy trochę opadną - i spróbujemy dla odmiany coś zbudować. A jeśli się nie uda, rozdamy pistolety i rozstrzygniemy to inaczej...
    Bardzo jestem naiwna? Może macie jakiś inny pomysł? (ale bez inwektyw proszę)
  7. voyager747
    voyager747 (07.12.2009 19:36) +2
    Sławek obraża ludzi, no bardzo śmieszne. Na pewno ja zacząłem tę dyskusję wspaniałą, ja się podśmiewałem itp.
    Oczywiście nie zauważyłeś, że Twoja koleżanka się nabija z mojej firmy nazywając ją sklepikiem, podobnie zresztą Ty to robisz. Cała ta dyskusja pokazuje jacy jesteście naprawdę, ja już dawno się o tym przekonałem.
    Jest to nawet "sklepiczek", he he.
    Nie mam zamiaru już znikać i nie odpowiadać na takie chamskie zaczepki, teraz po prostu będę na Waszym niskim poziomie się bronił.
    Nie zaczepiałem Cię, więc trzeba było się powstrzymać przed swoimi przemyśleniami, to takie trudne ?
    Jeśli Kolumber ma być miejscem gdzie się naśmiewamy z tego gdzie pracuje i z innych rzeczy, które gdzieś ktoś przypadkiem usłyszał, to nie ma problemu, ja mogę się z Wami zrównać.
    Nie ma co za bardzo dyskutować o jakichś klasach z takimi ludźmi jak Wy. Może tylko o klasach podstawówki.
    Ktoś w chamski sposób zaczyna się nabijać a potem o jakichś klasach coś pisze.
    Pokazałeś klasę przyznając nagrodę komuś, kto wszystkich tu obrażał, także tych Twoich znajomych co to masz ich aż tylu. Jesteś za a nawet przeciw.
    Podobnie zresztą Twoja koleżanka, pierwsza tam była z plusami.
    Jeśli ktoś się będzie nabijał z mojej firmy, tak jak Wy to tu robicie, to pewnie też otrzyma odpowiedni komentarz. Okazuje się, że większość ludzi jednak tego nie robi. Czemu to dla Was aż takie trudne, nie wiem.
    Zawsze ktoś mi pisał: daj spokój, nie pisz nic, niech myślą że wygrali. A ja się na to nabierałem, nie piszę, nie wchodzę im w drogę, olewam, ignoruję. Ta strategia jednak się nie sprawdza, bo Wy tak nie potraficie.
    Spakuj sobie swoją ironię do kopert.
    Nie masz prawa się nabijać z mojej firmy , podobnie jak Twoja koleżanka z Agory.
  8. zfiesz
    zfiesz (07.12.2009 16:37)
    nabijaj się z czego chcesz...

    ja mam tylko prośbę do redakcji: bardzo proszę o nieusuwanie żadnych komentarzy z tej dyskusji. nie chcę wielokrotnie przerabianej już sytuacji, kiedy sławek obraża ludzi i wykazuje się ignorancją, po czym uzmysławiając to sobie, lub ze zwykłego tchórzostwa "zaciera ślady".

    może (jak domyślam się z deklaracji sławka) większość kolumberowiczów, która zarabia miesięcznie mniej niż on w jeden dzień, i która pracuje byle gdzie, chciałaby się dowiedzieć co ich zacny kolega o nich myśli?
  9. voyager747
    voyager747 (07.12.2009 16:32) +1
    z czego się jeszcze pnabijamy, może z mojego wyglądu ?
  10. voyager747
    voyager747 (07.12.2009 16:24) +2
    Lepiej mieć sklepik w Polsce niż pracować byle gdzie w UK, tak uważam.
  11. voyager747
    voyager747 (07.12.2009 16:24) +2
    Jestem tu ponad rok i nigdy o tym nie pisałem, ale skoro panna się nabija z mojej firmy, to cóż...
    Zniżam się do Waszego poziomu dyskusji.
  12. zfiesz
    zfiesz (07.12.2009 15:14)
    no! teraz pokazałeś prawdziwą klasę sławku! większość wykładowców uniwersyteckich, dziennikarzy, policjantów, nauczycieli, młodych lekarzy, itp, itd, zapewne też zarabia mniej... rozumiem, że świadczy to o ich pozycji względem ciebie - sklepikarza?
  13. voyager747
    voyager747 (07.12.2009 15:07) +2
    Chciałabyś mieć taki sklepiczek, z tego co pamiętam to jestem żałosny, czyż nie ?
    W jeden dzień zarabiamy więcej niż Ty przez miesiąc, he he he.
  14. rebel.girl
    rebel.girl (07.12.2009 14:22)
    widzę, że nie ma ruchu w twoim sklepiczku, więc postanowiłeś pokazać, jaki jestes obrzydliwy. ja dziś mam wolne ;)

    he, he, he...
  15. voyager747
    voyager747 (07.12.2009 14:19) +2
    To zdjęcie było bardzo słabe i sama o tym wiesz.
  16. voyager747
    voyager747 (07.12.2009 14:17) +2
    To Ty słyniesz z obrażania innych,zapomniałaś już ? Wróć lepiej do pracy, bo cie wyrzucą, he he.
  17. voyager747
    voyager747 (07.12.2009 14:17) +2
    A co jeszcze chcesz ? Gdzieś nieprawdę napisałem ?
  18. rebel.girl
    rebel.girl (07.12.2009 14:15)
    oj, spokojnie, histeryczko... kogo jeszcze obrazisz?
    tzw. redakcja?? znajomości? jeszcze jakieś insynuacje?? może wyciągnij coś jeszcze?
    tylko na to czekamy ;)

    owszem, to ostatnie zdjęcie, które dostało 9 plusów, było bardzo słabe. głównie dlatego, że było portretem. i to tak słabym, że wygrało konkurs fotograficzny... ;)

    pokazałeś, co cię boli ;))) co jeszcze pokażesz?
  19. voyager747
    voyager747 (07.12.2009 13:40) +2
    Poza tym, guzik Cię obchodzi co robię i gdzie Rebel.
  20. voyager747
    voyager747 (07.12.2009 13:37) +2
    Od razu wiedziałem, że się pojawi tutaj nasza wspaniała wojująca Rebel, nie zawiodłem się.
    Wlazłem tutaj po to, bo zauważyłem, że ktoś po chamsku się tutaj ze mnie nabija. Zresztą jest to znany Ci proceder, bo podobnie Ty robisz ze swoją koleżanką pod swoimi zdjęciami. O naiwności...
    Trzeba wyjaśnić innym ludziom o co chodzi jak się pytają dlaczego się z Tobą kłócę. Nie każdy wie kto jest kto i jak to działa. Nie każdy może mieć po znajomości 3 razy z rzędu słabe zdjęcie na pierwszej stronie. Ostatnie było tak słabe, że dostało chyba 9 plusów.
    Nie myśl sobie, że wszystko ci wolno, bo masz znajomości w tzw. redakcji.
    Co do portretów, ani Mapew,ani Sagnes, ani nikt inny nigdy nie dostał ode mnie plusa. Nie piszę im o tym, bo oni się ze mną o to nie kłócą, tak jak Zfiesz.Takie jest moje zdanie na temat, a jak wiemy i Ty i Zfiesz jesteście za wolnością, każdy może mieć swoje zdanie, to i ja mam.
  21. zfiesz
    zfiesz (07.12.2009 13:32)
    @voy:

    Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych mówi:

    (...)
    Art. 81. 1. Rozpowszechnianie wizerunku wymaga zezwolenia osoby na nim przedstawionej. W braku wyraźnego zastrzeżenia zezwolenie nie jest wymagane, jeżeli osoba ta otrzymała umówioną zapłatę za pozowanie.
    2. Zezwolenia nie wymaga rozpowszechnianie wizerunku:
    1) osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek wykonano w związku z pełnieniem przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych, społecznych, zawodowych,
    2) osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie, krajobraz, publiczna impreza.
    (...)

    jak łatwo zauważyć, ustawa NIE precyzuje formy w jakiej powinna być wyrażona zgoda i to stanowi często podnoszony problem. ogólnie przyjęte interpretacje prawników (a przy podstawowej znajomości prawa powinieneś wiedzieć, że jeśli akty prawne nie regulują jakiegoś zagadnienia do końca, zastosowanie mają orzeczenia sądów, precedensy, interpretacje i domniemania) mówią: "Zezwolenie na publikację może zostać wyrażone w dowolny sposób (...). W przypadku zezwolenia udzielonego ustnie dowód byłby zatem utrudniony, choć nie niemożliwy (np. dowód ze świadków). Z tego też powodu zalecam pobieranie zezwoleń na piśmie."

    dla mnie problem jest wyjaśniony. jeśli tobie to nie wystarcza, proponuję napisać do trybunału konstytucyjnego wniosek o doprecyzowanie ustawy.

    @rebel: swoją drogą takie aprioryczne uznawanie się za "słońce" trąci lekka megalomanią, nie sądzisz?:-)

  22. rebel.girl
    rebel.girl (07.12.2009 13:11)
    poza tym, voyager - po coś tu wlazł? czy my wchodzimy na twój profil i komentujemy twój proceder nabierania na "biednego, pokrzywdzonego" voyagerka?
  23. rebel.girl
    rebel.girl (07.12.2009 13:07)
    aaaa, że się tak wtrącę do tej przemiłej konwersacji... ;)

    1. "nie będę znikał, nie będę się chował"
    voyager - no co ty? nie będziesz się obrażał i chował swoich zabaweczek?? dojrzałeś??
    w takim razie przerwa od kolumbera dobrze ci robi!! no i nie pisz, że "wróciłeś" - byłeś z nami cały czas... ;)

    2. "To może na maila wymieniajcie się takimi spostrzeżeniami, wtedy nikt nie przeczyta". "Wierzę, ja też sporo wymieniam, wyobraź sobie. "

    wiesz, co mówisz, prawda? tylko to jest właśnie twoja specjalność - obgadywanie ludzi za plecami i szczerze mówiąc - tej kreciej roboty, jaką robisz na privie, raczej ci nie zapomnę.

    3. "Trzeba być bardzo naiwnym, żeby myśleć iż można bezkarnie sobie pisać o kimś..."

    właśnie. hm... ty możesz tu i ówdzie dawać wyraz swojemu resentymentowi, inni nie mogą? ;)
    poza tym - wiesz, gdybyś się nie odezwał, 99 % kolumberowiczów nawet by nie wpadło na to, że może tu chodzić o ciebie.... ;) właśnie - chdziło w ogóle?????

    4. "szkoda Ci, że wróciłem ?"

    może zfieszowi szkoda, w sumie nie wiem, ale np. mnie nie szkoda. bardzo się ucieszyłam!!

    zawsze to większy ubaw, poza tym - założyłam się, że do świąt zmięknie ci rura, no i nie powiem, jestem zadowolona z wygranej ;)))

    5. twój argument, drogi vyagerze, o zdjęciach portretowych jest prawdziwie zabójczy. faktycznie.
    nie zauważyłeś tylko, że to nie jest fotoforum, a kolumber? i że dotyczy komercyjnego użycia fotografii?

    no i frapuje mnie jeszcze jedna sprawa - dlaczego do tych "co niektórych" wliczają się tylko co niektórzy właśnie? dlaczego nie wypominasz tego wielkiego przestępstwa innym naszym przemiłym koleżankom i kolegom?? smokowi, mapewowi, sagnes, kasy1 itd.?? hm? zdjęcia portretowe są jednymi z najpiękniejszych, jakie mają w swoich zbiorach.
  24. voyager747
    voyager747 (07.12.2009 10:03) +2
    Trzeba mieć pisemną zgodę na publikację zdjęć, obojętne czy jest to Polka czy Marokanka, masz taką ?
    Są do tego nawet specjalne formularze. Mylisz się oczywiście po raz kolejny, ale do tego już przywykłem.
    Jeśli chcesz dyskutowań na ten temat, to przygotuj się lepiej, poczytaj jakie jest prawo i zasady umieszczania zdjęć na publicznych portalach.
    Ja wiem to od dawna i mnie nie przekonasz.
    "zadenuncjował, doświadczenie" to już jakaś fiksacja, o której się nie wypowiem.
  25. zfiesz
    zfiesz (07.12.2009 4:59)
    co do "pomijania mnie"... bardzo się cieszę, że pomagam ci się dowartościować. czasem trzeba się poświęcić. ale bądź w tym pomijaniu konsekwentny jeśli łaska.

    w kwestii zaś marokanki, która tak strasznie działa ci na nerwy (zainteresowani znajdą ja tu: http://kolumber.pl/photos/show/12023)

    po pierwsze, zdjęcie zostało wykonane za granicą i uwieczniono na nim osobę nie podlegającą polskiemu prawu (w tym regulaminowi FotoForum - takiego innego portalu agory, właściciela kolumbera. ups... prawie się zrymowało:-)

    po drugie, w tym przypadku niemożliwy jest kontakt z osobą przedstawioną na zdjęciu i, co za tym idzie, nie można ustalić, czy owa kontrowersyjna marokanka wyraża zgodę na publikację, czy też nie (bo nawet jeśli w pierwszej chwili zbulwersowała się widząc wycelowany w nią aparat, zakończenie sytuacji uśmiechem może być uznane za wyrażenie zgody; dodam, że polskie przepisy jasno stwierdzają, że zgoda nie musi być wyrażona na piśmie)

    po trzecie, gdyby jakimś absolutnie niewiarygodnym przypadkiem, marokanka odnalazła się na kolumberze i chciała się sądzić (a nie jest wykluczone, że znalazłaby ochronę w polskich sądach), biorąc pod uwagę następujące czynniki:
    - zdjęcie nie przedstawia jej w złym świetle (i bynajmniej nie chodzi o światło słoneczne:-)
    - zdjęcie ma charakter reportażowy i jest uzupełnieniem reportażu z maroka;
    - zdjęcie dokumentuje określoną sytuację ważną dla określonej społeczności i przedstawia ją odbiorcy z innego kręgu kulturowego (choćby łamie stereotypy dotyczące kobiet w świecie islamskim);
    jest raczej pewne, że sąd odrzuciłby jej roszczenia w oparciu o prawo do informacji choćby na podstawie prawa prasowego. zresztą, stosowanie tego typu domniemania jest dość powszechnie w reportażach zarówno stricte podróżniczych, jak i po prostu "zagranicznych".

    po czwarte w końcu, skoro tak bardzo cię to dręczy, powszechnie przyjmuje się, że jeśli wizerunek stanowi całość jakiegoś pejzażu, wtedy nie można mówić o naruszeniu prawa do ochrony wizerunku. a zdjęcie, o którym piszesz przedstawia scenkę uliczną, w której uczestniczy więcej osób (choćby kolejna łamiąca stereotypy marokanka w dżinsowej galabiji)


    ale na twoim miejscu i tak bym mnie zadenuncjował. w tym też masz spore doświadczenie...
  26. voyager747
    voyager747 (07.12.2009 1:44) +2
    A tutaj mam dla Ciebie jeszcze cytat, a propos naszych sporów o zdjęcia ludzi.
    To pochodzi z forum gazety, taki inny portal Agory, właściciela Kolumbera:


    Jakich zdjęć nie można publikować na FotoForum?

    Na FotoForum nie można publikować zdjęć naruszających nasz Regulamin (patrz par. 6 i 7 Regulaminu). W szczególności należy pamiętać, że na publikację zdjęć przedstawiających osoby prywatne potrzebna jest zgoda tych osób.

    Reasumując, nie można zamieszczać zdjęć kobiet z Maroko, które nie wyraziły na to zgody. Takie tłumaczenie dla co niektórych.
  27. voyager747
    voyager747 (07.12.2009 1:40) +2
    Jak zwykle się mylisz, ale to normalne. Jest tu na szczęście parę fajnych osób i Ciebie można spokojnie pominąć.
  28. zfiesz
    zfiesz (07.12.2009 1:35)
    szczerze mówiąc nie zauważyłem, że cię nie było. twój wkład w kolumbera ogranicza się do słodzenia tym, którzy dają ci plusy i pouczania tych, którzy ośmielają się mieć swoje zdanie, a to akurat najmniej interesująca mnie strona serwisu.

    co do moich "stron"... mam jedną - prawdziwą. jak się komuś nie podoba... nie mój problem. nigdy nie narzekałem na brak znajomych:-)
  29. voyager747
    voyager747 (07.12.2009 1:23) +2
    ja mam ubaw po prostu z takich ludzi... Parę osób już Cię zdążyło poznać od tej lepszej strony...
    szkoda Ci, że wróciłem ?
  30. zfiesz
    zfiesz (07.12.2009 0:56)
    boże! taka trauma! straszne! teraz będziesz musiał z tym żyć i powiadomić wszystkich znajomych jaką to zwierz znów okazał się świnią. dasz radę zasnąć? może szklanka ciepłego mleka? albo piosenki julio iglesiasa? podobno pomaga...

    i naprawdę jestem zajęty... zbyt zajęty...
  31. voyager747
    voyager747 (07.12.2009 0:50) +2
    Ja też musiał się przemóc, żeby tu coś wpisać, to nie było łatwe. Nie jest to nic przyjemnego. Mam nadzieję, że jest Ci przynajmniej wstyd...
  32. zfiesz
    zfiesz (07.12.2009 0:47)
    nie wątpię, że mi o tym przypomnisz! w końcu jesteś w tym mistrzem!:-) a ja zawsze staram się uczyć od najlepszych.

    jak dla mnie - koniec tematu. nie chce mi się z tobą gadać...
  33. voyager747
    voyager747 (07.12.2009 0:45) +2
    Będę się starał, chyba że zapomnisz o głupim zwyczaju obgadywania kogoś za jego plecami.
  34. zfiesz
    zfiesz (07.12.2009 0:43)
    tak trzymaj! zapowiada się ciekawie!:-)
  35. voyager747
    voyager747 (07.12.2009 0:40) +2
    Już się zmieniło, nie będę znikał, nie będę się chował, będę pisał, dawał minusy na głupie komentarze.
    Kolumberowa terapia tak mi każe.
    Twoje dyskusje mnie nie obchodzą, ale jeśli będziesz pisał na mój temat, to nie pozostawię tego bez odpowiedzi.
  36. zfiesz
    zfiesz (07.12.2009 0:36)
    buuu:-( myślałem że twoje postanowienie nieodzywania się do mnie jest nieugięte...
  37. voyager747
    voyager747 (07.12.2009 0:33) +2
    Wierzę, ja też sporo wymieniam, wyobraź sobie.
  38. zfiesz
    zfiesz (07.12.2009 0:32)
    wierz mi, że są dużo ciekawsze tematy do wymiany prywatnych mejli:-)
  39. voyager747
    voyager747 (07.12.2009 0:30) +2
    To może na maila wymieniajcie się takimi spostrzeżeniami, wtedy nikt nie przeczyta.
  40. zfiesz
    zfiesz (07.12.2009 0:28)
    w takim razie dobrejnocki:-)
  41. kokopelmana
    kokopelmana (07.12.2009 0:26)
    A Ty mnie na zwierzenia wyciągałeś... Dobra, spadam bo jutro nie wstanę. Miłego buenos (podróżować, podróżować jest bosko!)
  42. voyager747
    voyager747 (07.12.2009 0:24) +2
    Trzeba być bardzo naiwnym, żeby myśleć iż można bezkarnie sobie pisać o kimś pod swoim zdjęciem i, że ten ktoś tam nigdy nie zajrzy. Niektórzy tutaj tak myślą, to dało się już parę razy zauważyć.
    kokopelmana możesz mnie zapytać o to. Skąd gość mieszkający w UK może o tym coś wiedzieć ?
  43. zfiesz
    zfiesz (07.12.2009 0:22)
    zło czai się wszędzie:-)
  44. kokopelmana
    kokopelmana (07.12.2009 0:21) +1
    ktoś nas śledzi...
  45. zfiesz
    zfiesz (07.12.2009 0:18) +1
    będzie już z pół roku bez uszczypliwości... a tak nie można:-p

    (udam, że nie zauważyłem tego minusa...)
  46. kokopelmana
    kokopelmana (07.12.2009 0:13) +1
    odpuść mu...chociaż jeden dzień bez uszczypliwości. Myślisz że jest szczęśliwy?
  47. zfiesz
    zfiesz (07.12.2009 0:07)
    a dziękuję, dziękuję:-) "słońce" uznałoby zapewne, że za dużo tu ludzi:-p no i ta ramka...
  48. kokopelmana
    kokopelmana (07.12.2009 0:06) +1
    OK. Ładna fotka, anyway.
  49. zfiesz
    zfiesz (07.12.2009 0:03) +1
    bo to taka cytata sytuacyjna... ale nie drążmy tematu;-) drażliwy:-D
  50. kokopelmana
    kokopelmana (07.12.2009 0:01) +1
    Ja też. "słońce zaświeciło nad kolumberem"???
zfiesz

zfiesz

Zwierz Meksykański
Punkty: 143738