- 15
Captiva Island
Podróż: Sladami Ernesta Hemingwaya...
Miejsce:
Floryda, Stany Zjednoczone Ameryki , Ameryka Północna
Komentarze
-
a ja myslalm zfieszu, ze ty juz w pizamie, smacznie sobie chrapiesz i nawet gdzies wzmianke na ten temat zrobilam, bo Ty nic sie nie odzywales a ja tu i to prawie caly czas o Tobie:)
dzieki bogu, ze sie nie obrazasz...kamien spadl mi z serca!
-
bobi... znów mnie prowokujesz!!!:-) małpo wredna;-p wybacz mi najdroższa, ale dziś (i przez kolejne trzy dni) naprawdę nie mam czasu na polemiki.
a punkty są bezużyteczne i mojego ego nie łechtają (łechcą.... dżyzas... jak to się odmienia??:-) wątek "niezalapania" przez redakcję przemilczę, bo robisz ze mnie idiotę, a tego nie lubię... -
stwierdzenie cioci było jak najbardziej pozytywne - w stylu nie gadaj bzdur, itp.
nic nie mam do Sławka d... :))) -
absolutnie sie zgadzam z Toba Slawku...ale powiedz im to to znowu bedzie, ze "ci panowie ktorzy tylko ze soba dyskutuja"...
-
oni nie wiedzą, że nie wypada...
-
"No co Ty ???" to bylo do Slawka:) :):)
a Ty dino tutaj z ciocia..teraz to juz nikt nic nie zrozumie! -
Według mnie jak ktoś się czuje wielką gwiazdą, to nie powinien na takim portalu dla zwykłych ludzi się pojawiać, bo nie wypada. :)
-
no co Ty:)))
-
nie z taką d... do grobu jak mówiła moja ciotka...
-
Ja to zawsze mówię, że czas umierać dinozaury :)))
-
a ja podejrzewam, ze ci co nie odpowiadaja to mysla, ze jakimis wielkimi gwiazdami sa..no nie wiem, moze dziennikarstwa? fotografii? oni przeciez nie musza nic zauwazyc, odpowiedzic, skomentowac moze...
-
no wlasnie! co z nami niedobrego? kultury nam sie zachcialo! no, dziwolagi z nas:)))
-
My to w ogóle jacyś dziwni jesteśmy, odpowiadamy na pytania, dziękujemy za plusy i miłe komentarze, cieszymy się że ktoś obejrzał nasze zdjęcia. Inni mają po 8 plusów, 5 komentarzy i nic, eh...
-
No sam już nie wiem, dziwne to. Może nie mają czasu, ochoty z nami gadać, nie che im się, nie mam pojęcia.
-
no to co z nimi zrobic? przestac czytac i ogladac, jak cokolwiek umieszcza? zignorowac kompletnie?
a ja mam nadzieje, ze jak kogos gdzies w obcym kraju zapytaja o droge to ta osoba ich kompletnie zignoruje i nie odpowie...zachowa sie tak jak te osoby kiedy my zadajemy pytania...bez kultury. -
Na niektórych nic nie działa :( Ani pochwała, ani krytyka, ani plus, ani pytanie, trenowałem to już.
-
sprobuje:)
-
To też mnie wkurza, pytam gościa o coś, a on przez pół roku nic, chociaż widzę że był tu.
Po prostu olewam, nie piszę już nic i tyle. -
bobi, to proste, używaj słów-kluczy, jak powiedział dziś voyager :-)
-
co prawda ludzie czasmi so oporni do dyskusji, umieszcza kilka zdjec i nawet na pytania czesto nie chca odpowiadac
ja tu czasem sie dwoje i troje aby "sprowokowac" dyskusje:) -
no jakzeby zalowac?!
-
Ale chyba nie żałujesz, że tu z nami zostałaś ?
-
aha!
-
on się nie dziwił, lecz podziwiał. To taki chrzest bojowy :-)
-
bardzo miekka w przypadku niektorych:)
teraz rozumiem czemu zfiesz sie dziwil ze przetrwalam dzielnie Wasze poczatkowe krytykanctwo -
no to masz odpowiedź na temat, do czego się przydają punkty: robią tylko miękką wyściółkę dla ego :-)
-
alez sie tam zawzial:)))
ja go tam nie znam ale cos on sie wydaje taki bardzo przewrazliwiony:) -
cos ostatnio zamarudzil, ze "redakcja nie zlapala" po nasza poprzednia dyskusja odnosnie jego wypadu do AP:))
-
w sprawie nagród za punkty to zfiesz może się wypowiedzieć, on ma już 6.000 punktów :-)
-
to ja przerzuciłam na 1003, ale mogę cofnąć :-)
-
nawet nie zauwazylam, ze tu jakies punkty zbieram:) a nagroda jest za to :))))
dzieki za wszystkie plusy -
zawsze można coś odjąć i drugi raz Równik przekroczy :)))
-
Już po pticach, 1003 :)
-
też zwróciłem uwagę :)
-
bobi, właśnie miałaś równy 1000 punktów, ale Ci szybko poszło :-)
-
hej bobi - chyba znam tego pelikana,
siedzi sobie tam bestia w porcie, albo łazi po nabrzeżu :)
widziałem skubańca 1 listopada jak wróciliśmy ze snoorkowania 8 mil od Key West...
do wyrka wskakuję za 3 minuty...