• 6

KubaHavana, Concordia

Podróż: Jeden dzien w Hawanie.
Miejsce: Hawana, Kuba, Ameryka Północna

  • Havana, Concordia
  • Szlismy malo "turystycznym" szlakiem z Havana Vieja do Centro Havana, na zachod w strone Hamel.

Komentarze

  1. zfiesz
    zfiesz (05.03.2009 2:15) +1
    ha!:-) a nie mówiłem? i nie słuchaj bobi... ona strasznie wredna jest;-)

    o przewodnikach eyewitness słyszałem natomiast same najgorsze rzeczy (bobi, to nie na przekór!!!) kilka miesięcy temu na goldenline toczyła się dyskusja nt przewodników ogólnie i eyewitnessy (w wydaniu polskim przewodniki wiedza i życie) miały opinię absolutnie bezużytecznych dla samodzielnych turystów. osobiscie mam tylko jeden i też uważam, że poza ładnymi obrazkami nie przedstawia większej wartości, ale opinii na temat serii na tej podstawie wydawać nie mogę.
    w rzeczywistości jest z nimi pewnie tak jak z każdą serią - jedne sa świetne, a inne do niczego.
    ja tam zawsze polecam rodzimego pascala, który w większości przypadków jest tłumaczeniem lonely planet albo rough guide, lub te ostatnie w przypadku gdy tłumaczenia brak.
    nasz rodzimy rynek jest natomiast wyjątkowo ubogi jeśli chodzi generalnie o travel writing. blizsze rejony doczekały się wprawdzie przewodników napisanych przez polaków (wydawnictwa bezdroża i globtroter), ale z egzotyka jest dość cienko. o relacjach nawet nie wspominam. poza cejrowskim, pawlikowską, pałkiewiczem i kilkoma innymi nazwiskami na rynku pustki...
  2. sunee
    sunee (05.03.2009 1:14) +1
    Tak czy inaczej zwracam honor - znalazlem na jednym ze zdjec tej uliczki tabliczke z nazwa; jak wol stoi HAMEL - prosze poprawic mapy i przewodniki:)
  3. bobi178
    bobi178 (04.03.2009 19:04)
    przyznam, ze przewodniki Eyewitness to niewatpliwie najlepsze przewodniki : adekwatne az do szpiku kosci. Nic dziwnego, ze robia oszalamiajaca kariere na swiecie. Polecam wszystkim goraco bo zdaje sie, ze maja nawet polska wersje.

    W mojej angielskiej wersji znalazlam droge na jednej z wysp hawajskich, o ktorej wiedzieli tylko miejscowi "od pokolen" /nie mogli sie nadziwic jak ja znalezlismy:))/ a my oczywiscie zasuwalismy w naszym cztero-kolo-napedowym Jeep'ie "na skroty" (normalna droga i bez przewodnika Eyewitness zajeloby nam to 4 godziny dluzej)

    ja bym sie nie przejmowala zfieszem bo on humorzasty jest, jak baba w ciazy :)
  4. sunee
    sunee (03.02.2009 4:13)
    Uparty jestes:) Ja mam tylko angielski Eyewitness travel plus kubanski plan Hawany i w obu jest Hammel jest pisany przez 2m; website Cuba absolutely http://cubaabsolutely.com/events/venues_ciudadhabana.htm - 2m, ale zeby bylo ciekawiej a raczej w zgodzie ze szmuglerska natura nieszczesnika - wpisujac nazwisko z 1m otrzymujemy kolejnych kilka stron na temat tego samego osobnika...; a juz do cna rozwalila mnie mapa google - na ktorej nasza "slynna" uliczka nazywa sie po prostu Hamell:) .
    Piszemy po polsku wiec sila rzeczy staramy sie pisac nazwy spolszczone - przyznam ze czasem trudno:).
  5. zfiesz
    zfiesz (02.02.2009 16:08)
    tylko bez detektywów mi tutaj!:-) rano mam zły nastrój i się czepiam;-) z hawaną obaj daliśmy ciała, bo skoro pozostajemy przy pisowni oryginalnej, hawana pisze się przez "b" - la Habana. ale hamel ma jedno "m" jak nic. zwątpiwszy we własną, nieograniczoną wiedzę;-) sięgnałem do dwóch przewodników - polskiego pascala, który w przypadku kuby jest przedrukiem rough guide'a i time out wydawnictwa penguin. w obu "m" nie ma brata:-) ale teraz, kiedy poranna złość mi przeszła, nie ma to większego znaczenia:-D
  6. voyager747
    voyager747 (01.02.2009 18:25)
    Czyli reasumując obaj macie rację i sprawa wyjaśniona. :)
  7. sunee
    sunee (01.02.2009 18:23)
    Na mojej, kubanskiej mapie havany - jest hammel, w przewodniku angielskim tez jest hammel. Facet nazywal sie z germanska hammel, ale w internecie rzeczywiscie widnieje w wersjach z jednym i dwoma "m". Mozna by drazyc dalej, ale co zrobimy jesli "m" zaczna sie rozmnazac:)?
  8. sunee
    sunee (01.02.2009 17:55)
    Vieja, oczywiscie ze Vieja - literowka. A co do Hammel to radze koledze sprawdzic - skoro facet nazywal sie Fernando Hammel ulica nosi nazwe Callejon de Hammel. Cos jeszcze detektywie?
  9. zfiesz
    zfiesz (01.02.2009 8:05)
    Hawana jest zawsze Vieja.. la Habana, a Hamelowi (dokładnie: Callejón de Hamel) wystarczy jedno "m". ale to tak tylko gwoli ortograficznej ścisłości:-)

    a co do "turystyczności" lub jej braku na ulicznych szlakach Hawany... cóż... 95% miasta tak właśnie wygląda, więc nie przesadzajmy. prawdziwie turystyczny (słodki aż do bólu) jest raptem maleńki fragment starówki.
sunee

sunee

Greg Smereczynski
Punkty: 1564