Komentarze
-
można to i tak określić :-)
-
on siedział i przez megafon różne rzeczy gadał, czasem pomocne, a czasem dyrdymały, jak się go o coś zapytało to przez ten megafon odpowiadał :-) Szczytem było, jak w całym jego słowotoku padło "I love you". Co parę kroków siedzieli tacy animatorzy :-)
Jeśli chcesz usłyszeć jego monolog, to w mojej podróży "Olimpiada Ateny 2004", punkt "Dzień 2 - Ceremonia" jest klip wideo (drugi od początku) z nagraniem tejże przemowy :-)