• 17

Hiszpaniakolejne etapy corridy

Podróż: Lody o smaku Malagi
Miejsce: Malaga, Hiszpania, Europa

  • kolejne etapy corridy
  • i kończy się zupełnie niezgodnie z planem



    faceta zabrało pogotowie ze zgruchotaną nogą i ten sezon już miał z głowy...

Komentarze

  1. dino
    dino (16.08.2009 12:42)
    znałem :)
  2. arnold.layne
    arnold.layne (11.08.2009 19:55) +2
    Stary dowcip na apropos corridy:
    Amerykanin w hiszpańskiej knajpie zamawia 2 jaja sadzone. Po chwili kelner przynosi fantastycznie wielką porcję na gigantycznym półmisku. Ledwo zjadł, zapłacił i zadowolony wyszedł. Przychodzi następnego dnia, zamawia to samo, a tu niespodzianka. Jaja jakieś takie blade, małe, a do tego na małym talerzyku. Oburzony żąda od kelnera wyjaśnień.
    - Senior - odpowiada kelner - raz ginie byk, raz toreador...
  3. januszwalentyn
    januszwalentyn (03.08.2009 18:08) +1
    ponad godzinę oglądania,ale warto. wspaniałe ujęcia dużo ciekawych i pięknych miejsc.pozdrawiam i czekam na następne urocze zakątki.
  4. andremuc71
    andremuc71 (03.08.2009 3:50) +2
    i wszystko skończyło sie happy endem :(
  5. slawannka
    slawannka (08.07.2009 9:18) +3
    A ja wiem kogo mi bardziej szkoda! Sprawiedliwości stało się zadość! A niechby tak miał z głowy wszystkie sezony i dał spokój bykom!
  6. dino
    dino (20.05.2009 23:35)
    ...
  7. marcinjmackowicz
    marcinjmackowicz (20.05.2009 23:30) +1
    Nie wiem kogo mi bardziej szkoda..ale chyba bardziej byka

  8. dino
    dino (20.05.2009 23:28)
    ten już nie dokończył, ale byk żywy nie wyszedł...

    Marcinie - dzięki!
  9. marcinjmackowicz
    marcinjmackowicz (20.05.2009 23:16) +1
    ten torreador, czy też pikador wygląda jakby przegrał tą walkę..
  10. city_hopper
    city_hopper (17.05.2009 16:39) +1
    voyager, flesze są z małych kompakcików do zdjęć typu 'ja na tle...', których nigdzie nie zakazują.
  11. voyager747
    voyager747 (17.05.2009 13:43) +1
    te zakazy są wkurzające, ale z drugiej strony jak oglądam tenis, to ciągle sędzia prosi ludzi, żeby nie pstrykali fleszami, bo to przeszkadza zawodnikom.
  12. city_hopper
    city_hopper (17.05.2009 13:30) +1
    No widzisz, a ja we Wiedniu na Praterze miałem miejsce na jaskółce za bramką (3 poziom), bez dodatkowego telekonwertera 2x ani rusz :-(. Więc pewnie dlatego się zlitowali ;-) Tak naprawdę to ten zakaz jest bez sensu, bo z trybun trzeba byłoby mieć lepszy sprzęt nioż akredytowani profesjonaliści by zrobić cokolwiek porónywalnego z ich produkcją.
  13. voyager747
    voyager747 (17.05.2009 13:27) +1
    a od poniedziałku Szarapowa w Warszawie ! :)
  14. dino
    dino (17.05.2009 13:20)
    zaletą było to, że siedziałem w pierwszym rzędzie, tuż przy balustradzie, jednak jak dla mnie za wysoko...
  15. kuniu_ock
    kuniu_ock (17.05.2009 13:13) +1
    ...i żeglarstwo? :P :D
  16. city_hopper
    city_hopper (17.05.2009 13:11) +1
    dino, z długimi wszędzie są zakazy, ale .... zawsze wchodziłem. Ale temat trudy bo miejsca miałem kiepskie. Tu na arenie byłeś daleko ? A próbowałeś wioślarstwo / kajakarstwo ?
  17. kuniu_ock
    kuniu_ock (17.05.2009 13:11) +1
    Sławku - mechanikę płynów miałem. Miałem też mechanikę techniczną, konstrukcje różnego rodzaju, rysunek techniczny, pracownie techniczne, parę innych technicznych przedmiotów, oraz praktyki :P
    ...bo ja Budowa Maszyn jestem :P
  18. dino
    dino (17.05.2009 13:07)
    city - awansem daję Ci plusa na taką podróż, pod zdjęciami nie licz :))

    obiecuję komentować!


    co do sportu - jeszcze na poważnie nie próbowałem - tam barierą jest miejsce, spróbuj gdzieś wejść na torze konnym na Służewcu, lub pojedź na F1... dobre jest pływanie i tu moim guru jest Kuba Atys, którego znam - to znów wymaga dobrego miejsca za słupkiem

    dla amatora na zawodach sportowych jest ciężko, słyszałem też, że np na tenisa na Roland Gaross, czy Wimbledon nie wpuszczają z długimi obiektywami :(
  19. kuniu_ock
    kuniu_ock (17.05.2009 13:03) +2
    Sławku.. ja również mam bardziej techniczne, niż filozoficzne podejście. Skończyłem technika, pracuję w typowo technicznych sprawach. Z filozofią wyszło jak wyszło (bo ni w ząb nie pasuje ani do dyplomu technika, ani do obecnej pracy :P), ale wiem, że wbrew pozorom to bardzo życiowa i przydatna "nauka". Otwiera oczy, poszerza horyzonty, zmusza do ruszenia szarych komórek, zwiększa świadomość :)
    Filozofia to taki giez gryzący w zad i poruszający rozleniwioną kobyłę ludzkiego umysłu ;)
  20. voyager747
    voyager747 (17.05.2009 13:01) +1
    to ja już robiłem podobne zdjęcia z kiczem w tle... w Las Vegas :)))
  21. city_hopper
    city_hopper (17.05.2009 13:00) +2
    A propos wiadomego pomnika - kiedyś może się zbiorę, pochodze po mieście, narobię fot i opublikuję podróż 'W krainie kiczu' ;-P Tylko, że każdy plus na zdjęcie budziłby mieszane uczucia, a co gorsza pozywtyny komentarz ;-)))
    Ale wracając do tematu, dino robisz też na zawodach sportowych ? Jak nie, to próbuj :-).
  22. voyager747
    voyager747 (17.05.2009 12:58) +1
    Krzychu a miałeś mechanikę płynów, albo reologię ? :))
  23. dino
    dino (17.05.2009 12:56) +1
    miałem wspaniały rok i wtedy moją jedyną piątką była ta z filozofii - bardzo mile wspominam te zajęcia...
  24. kuniu_ock
    kuniu_ock (17.05.2009 12:52) +2
    Dino:)) Nie ma co zwracać, nikt nikomu niczego nie odebrał :) Ano - jest tak, że filozofia musi być na każdym kierunku, nawet technicznym. O ile się to nie zmieniło - jeden semetr (bądź rok) filozofii. Ale to jest tylko "po łebkach" ;) z pominięciem ontologii, epistemologii, logiki itd ;)
  25. voyager747
    voyager747 (17.05.2009 12:52) +1
    my mamy z Sylwkiem bardziej techniczne podejście do wszystkiego :)
  26. dino
    dino (17.05.2009 12:49)
    Krzyśku - zwracam honor, co tam moja techniczna filozofia w takim wypadku znaczy :)) chciałem tylko pokazać, że trafia się i w takich miejscach dobrze... :)
  27. city_hopper
    city_hopper (17.05.2009 12:48) +1
    kuniu - listonosz Ci powie ;-)
  28. kuniu_ock
    kuniu_ock (17.05.2009 12:46) +1
    Jak to mówią - co kraj to obyczaj :) Co do ich zarobków - nawet mnie to nie dziwi, są przecież gwiazdami narodowymi, poza tym to bardzo niebezpieczna "zabawa". Co zresztą widać na dinowych fotkach.
  29. kuniu_ock
    kuniu_ock (17.05.2009 12:44) +1
    Dino - ja studiowałem filozofię :P z prawdziwym filozofem profesorem :P ale na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim, nie na Polibudzie:)
  30. voyager747
    voyager747 (17.05.2009 12:44) +2
    Jak byliśmy w Hiszpanii, to zawsze można było obejrzeć corridę w tv, oni chyba to na prawdę lubią. A torreadorzy to takie gwiazdy i ponoć zarabiają krocie.
  31. dino
    dino (17.05.2009 12:42)
    Kuniu - ja miałem prawdziwą filozofię, z prawdziwym filozofem na Polibudzie :)
  32. kuniu_ock
    kuniu_ock (17.05.2009 12:40) +1
    city_hopper :D co studiowałeś? :D
  33. voyager747
    voyager747 (17.05.2009 12:39) +2
    Nigdy nie będzie tak, że pomnik, wieżowiec itp. będą się podobać wszystkim.
    PKiN też się nie podoba wszystkim, a zdjęcie zgarnęło 20 plusów :))
  34. city_hopper
    city_hopper (17.05.2009 12:37) +3
    Platon w 'Państwie' w wizji idealnego polis nie widział miejsca dla artystów. Wyjątek uczynił dla rzeźbiarzy stawiających pomniki, jako użytecznych. Jak powiedział mój wykładowca filozofii "Platon była zatem pierwszym który zauważył, że ci, którzy tworzą pomniki nie są artystami" ;-)))
  35. kuniu_ock
    kuniu_ock (17.05.2009 12:35) +1
    Zgadzam się z Waszymi opiniami - bezsprzecznie jest to element kultury związany z narodem od wieków. Fakt, że ja bym czegoś takiego nie wpisał na listę "elementów kultury", bo dla mnie jest to barbarzyństwem, no ale nie mnie o tym decydować. Tak jak powiedziałeś, Dino, nie da się pominąć corridy mówiąc o Hiszpanii.

    ..a współczucie dla torreadora? Owszem, niedobrze że stracił zdrowie. Tego nikomu nie życzę, rzeczywiście współczuję mu, sam niedawno byłem w gipsie, wiem jak to jest (on zaś o wiele poważniej został poturbowany). Wiedział, że to bardzo niebezpieczne, dokonał wyboru. No i... sam zaczął... :P
  36. dino
    dino (17.05.2009 12:34) +1
    tak to już jest, że władza stawiająca pomniki przypisuje sobie zasługi, pomniki mają spełniać rolę chleba i igrzysk zaspokajając życzenia społeczności - tylko forma bywa do d...
  37. city_hopper
    city_hopper (17.05.2009 12:22) +1
    dino, jeśli chodzi o warszawskie pomniki ostatnich lat to te budzące poczucie zażenowania niestety przeważają :-P Ale moga być przedmiotem ciekawych fotek. Przecież nie musimy pokzywać tylko tego, co podoba się wszystkim ;-).
  38. voyager747
    voyager747 (17.05.2009 12:19) +2
    ja też wiem :))
  39. dino
    dino (17.05.2009 12:16) +2
    nawet wiem, o którym pomniku mówisz :)
  40. city_hopper
    city_hopper (17.05.2009 12:14) +2
    dino, ja nie zgłaszam żadnych uwag. Ciesze się, że zamieściłeś te zdjęcia. Wyraziłem swoją opinię nt. corridy (nie pierwszy raz zresztą) i tyle. Ktoś może mieć inną etc. Fajnie wtedy podyskutować. Tak jak napisałem - oglądam foty na kolumberze to przede wszystkim będąc zainteresownym ich tematem (jakoś jest wtórna i wolę super temat i gorszą jakość niż perfekcję nie interesującego mnie zdjęcia). Jak np. wczoraj napisałem komuś, że sfocony pomnik jest nieudany jako rzeźba (a nie fota), to przecież nie była to moja uwaga :-) W każdym razie osobiście bardzo lubię dyskutować na kanwie danej fotki na tematy związane z tym co ona przedstawie. Pozdrawiam i mam nadzieję, że nie czujesz się urażony.
  41. voyager747
    voyager747 (17.05.2009 12:10)
    Ja tylko dorzucam od siebie, że też nie rozumiem tego, ale cóż, to już chyba wszyscy wiedzą:)
  42. dino
    dino (17.05.2009 12:08)
    city - za zrozumienie dziękuję - Saltus wrzuciła rytualne mordowanie kóz w Pakistanie i jej zdjęcie nawet wysoko zawędrowało w rankingu - też była dyskusja o innych kulturach...

    jak najbardziej doceniam każde Wasze uwagi!!!
  43. city_hopper
    city_hopper (17.05.2009 12:04) +1
    dino, dyskusja jest fajna, merytoryczna i przecież nikt Ciebie nie atakuje. Ciekawie jest wymienić opinie nie tylko nt. jakości zdjęcia, ale przede wszystkim tematu. A jak wszyscy się zgadzają to dyskusja nie ma sensu ;-). Przynajmnie jak tk myślę ;-)
  44. dino
    dino (17.05.2009 11:55) +1
    umówmy się - tymi zdjęciami nie oczekuję od Was bezwarunkowych plusów, nawet je (zdjęcia) można przelecieć na liście i nie wchodzić, ale jest to temat związany z Hiszpanią i takiej jej twarzy nie sposób pominąć

    dziękuję!
  45. jacek.so
    jacek.so (17.05.2009 11:07) +1
    ujęcie świetne, emocje bezdyskusyjne ale... choć co do zasady zgadzam się z poprzednimi komentarzami to jednak nie są to najgorsze elementy tradycji i kultury, znacznie gorzej jak człowiek człowiekowi...
  46. sagnes80
    sagnes80 (17.05.2009 10:53) +3
    zgadzam się z citty. i dlatego nie skorzystałam z okazji, żeby uczestniczyć w takiej jatce :) ale zdjęć gratuluję :)
  47. dino
    dino (17.05.2009 0:58) +1
    ja cie dobrze rozumieć (że tak napiszę)

    dla mnie było to przeżycie socjologiczno-psychologiczne...
  48. city_hopper
    city_hopper (17.05.2009 0:53) +2
    dino, plus za ujęcie, ale corrida to dla mnie sadyzm, barbarzyństwo i schlebianie najniższym instynktom. Jakoś trudno mi wykrzesać współczucie dla torreadora.
  49. dino
    dino (17.05.2009 0:46) +1
    miałem ich 10, w którymś momencie odpuściłem, bo już nie wiedziałem co się z człowiekiem dzieje - zatem na fotoreportera wojennego się nie nadaję :(

    wolę swoje krajobrazy...
  50. s.wawelski
    s.wawelski (17.05.2009 0:38)
    Ale ujecie!!!
dino

dino

Sylwester Zacheja
Punkty: 128715