...w czasach PRL-u pojawił się dowcip, tak zwany polityczny, o premierze Cyrankiewiczu, który w chwili wolnej od odrąbywania rąk kontrrewolucjonistom zapragnął poznać osąd rzeczywistości wyrażany przez przeciętnego Polaka. W tym celu udał się incognito do knajpy i postawił jednemu z gości pięćdziesiątkę wódki do meduzy. Reakcja nie nastąpiła podobnie jak po kolejnych dwóch, tym razem setkach. Dopiero po ustawieniu przed "respondentem" szeregu literatek - http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2478822 - napełnionych odpowiednim medium metafizycznym uzyskał opinię: - Premierze, ten rząd to wam się udał!
...pewnie nie wiadomo czym kierował się Baal stawiając rząd kolumn, ale opinie na ten temat zapewne uzyskał niejedną...
...w samym Kolumberze - pięć! Szósta się pisze, a kolejne być może w rozumach kolumberowiczów...
...pewnie nie wiadomo czym kierował się Baal stawiając rząd kolumn, ale opinie na ten temat zapewne uzyskał niejedną...
...w samym Kolumberze - pięć! Szósta się pisze, a kolejne być może w rozumach kolumberowiczów...