- 17
mister kustosz
Podróż: misja pustynia, czyli syria i jorda ...
Miejsce:
Deir es Smaane, Syria, Azja
Komentarze
-
w syrii biegało mnóstwo bezpańskich psów - w lepszej czy gorszej kondycji. niektóre całkiem duże ;) w większości nie zaczepiały ludzi, nie były natrętne, a wręcz przyjazne, ale i tak co bojaźliwsi mogli się przestraszyć. ten było ogromny, przyjazny i wesoły. widać było, że czuł się u siebie i zachowywał się trochę jak gospodarz tego miejsca ;)
-
jakoś kiedyś sobie ubzdurałam, że po kondycji psów widać czy dobrzy ludzie tam mieszkają... pasuje mi do Twojego opisu