Po pobycie brytyjskiego polityka i laureata literackiego Nobla na wyspie pozostały m.in. namalowane przez niego pejzaże. Zazwyczaj przesiadywał na tarasie restauracji noszącej dziś nazwę Churchill's Place.
...no tak Imperium Brytyjskie w 1950 roku w zasadzie było już pozamiatane, to i aktywność polityka, choć wtedy jeszcze nie byłego polityka, musiała skończyć się na pejzażach...