-
- Nawet dziś, zamieniona w muzeum, warownia budzi jednak respekt. Wystarczy dotrzeć do bramy i przekroczyć ją, aby zrozumieć, dlaczego była nie do zdobycia. Dostępu broniły zarówno potężne, kilkumetrowej grubości kamienne mury i baszty połączone wewnętrznymi korytarzami, jak i bardzo strome stoki góry oraz wyniosłe 150-metrowe urwisko.