Komentarze
-
my weszliśmy przez bramę bo była uchylona, ale zdjęć nie pozwolili zrobić, tylko na zewnątrz
-
Dzięki, teraz wszystko jasne...
-
chodziło mi o to, że teraz w tym budynku mieści się jakaś firma państwowa (podobno policja) i dlatego nie wolno było fotografować obiektu jako całosci, takie info znalazłam w necie.
-
Ja mam zdjęcia podobnych malunków sprzed 30-lat z różnych punktów miasta (ale nie sprzed byłej ambasady USA) i wtedy nikt nie zakazywał robienia takich zdjęć...
-
jeszcze niedawno podobno nie wolno było tego straszydła fotografować, więc cos się jednak zmienia...
-
Byłem w Teheranie 30 lat temu i widzę, że choć miasto zmieniło się, to nadal obecne są te straszydła...