na parkingu

Komentarze

2. 
   pt.janicki (31.01.2016 20:27) +2

   ...ha, żeby tak wiedzieć to bez ograniczeń...
3. 
   renata-1 (31.01.2016 14:08) +2

   ha, Piotrek, w pierwszym zdaniu wielka życiowa mądrość przez Ciebie przemawia.
   Co do drugiego zdania - może być problem przy spotkaniu z takim bytem...
4. 
   pt.janicki (25.01.2016 22:59) +2

   ...po latach życia się zorientowałem, że ograniczanie się w większości przypadków wychodzi na zdrowie ... :-) ...
   
   ...ale co zrobić z byciem ograniczonym?...
5. 
   renata-1 (24.01.2016 21:06) +2

   tak się zaczyna, a kończy....w wc. A tak poważnie to kilka osób przed wyjazdami w arbuzowe strony przestrzegało mnie przed spożywaniem ich w nadmiarze, więc sie ograniczam. Ci, co sie nie oparli pokusom, mieli problemy
6. 
   pt.janicki (22.01.2016 21:03) +3

   ...czyżby, Renato, tu -
   
   http://kolumber.pl/photos/show/25746121
   
   - mamy do czynienia z przypadkiem rewolucyjnym? ... :-) ...
7. 
   iwonka55h (22.01.2016 20:52) +3

   ale pragnienie gasi w sam raz...
8. 
   renata-1 (22.01.2016 19:00) +3

   podobno arbuz w nadmiarze może mieć rewolucyjne działanie w żołądku
9. 
   iwonka55h (03.01.2016 17:47) +4

   wszystkim arbuzom nie, zjadłam dwa małe kawałki...
10. 
    avill (03.01.2016 16:40) +4

    i jak, dałaś radę?
11. 
    iwonka55h (01.01.2016 17:18) +4

    noooo, bardzo dużo....
12. 
    pt.janicki (01.01.2016 14:36) +4

    ...wystarczy tylko mieć dużo czasu, Hoolatyko ... :-) ...
13. 
    hooltayka (01.01.2016 8:49) +4

    Piotrze....a tu mnie zaskoczyles!
    Ciekawe jak?.....:-)
14. 
    pt.janicki (31.12.2015 23:03) +4

    ...jak się odpowiednio zabrać, to wszystkie da się zjeść...
15. 
    iwonka55h (23.12.2015 14:16) +4

    dzieki, pyszne były...
16. 
    hooltayka (23.12.2015 13:57) +4

    Było w czym wybierać-)
    Smacznego.