-
- Oczywiście fado nie zmaterializowało się na Alfamie z powietrza. Popularny jest pogląd, iż było naturalną kontynuacją, mających korzenie jeszcze w głębokim średniowieczu, romantycznych pieśni: cantigos do amor i cantigos do amigo. Nie można przy tym jednak zapomnieć o wpływach docierających z kolonii, na które Lizbona, jako główny port portugalski, była niezwykle podatna. Przywiezione nowinki wyraźnie wpłynęły na kształtowanie się nowego stylu muzycznego, który bardzo szybko opanował szemrane dzielnice, będące królestwem marynarzy, prostytutek, złodziei i wszelkiej maści cwaniaków.