-
- Są wprawdzie angielskie napisy, ale połapać się w tym nie jest łatwo. Najlepiej kupić w kasie biletowej z żywą obsługą[ o ile takie są. Na niektórych stacjach są uczynne panie, które służą pomocą zagubionemu w tokijskim labiryncie cudzoziemcowi. Generalnie problemem jest jednak trudność z porozumieniem się po angielsku.