-
-
- Na pewno to wygodne, ale i drogie. Zreszta tam wszystko jest nieprzyzwoicie drogie. Ceny są okropne, 2- 3 razy wyższe niż u nas. Częto trudno znaleźć sklep spożywczy, jeżeli już to wybór towarów jest lichy. Gdyby ktoś otworzyłby w Australii "Biedronkę" zostałby pewnie w tydzień milionerem!
-
Komentarze
-
Ale w tym wyścigu prowadzi jednak Sydney. Trochę za sprawa rozpoznawanej wszędzie Opery -
...jak popracują, to się dorobią...
...igrzyska olimpijskie mieli i jedni, i drudzy ... :-) ... -
Opera jest blisko mostu, więc za jednym zamachem mozna zwiedzić obie atrakcje. Jednak bezapelacyjnie to opera jest znakiem rozpoznawczym Sydney. Melbourne nie dopracowało się takiego symbolu.
-
...czyli miasto uznało operę za swoją główną atrakcję?...
-
Piotrze, bilet na wycieczkowy miejski autobus kosztuje 40 dolarów, czyli ok. 120 zł.Dla mnie to drogo, tym bardziej, że miasto funduje gratis przejazd z dworca kolejowego pod Operę. Zwykłym miejskim autobusem, odpowiednio oznaczonym
-
..drogo, może i drogo, ale jaki autobus ... :-) ...