- 16
Prawdopodobnie najsłynniejszy balkon na świecie
Podróż: Słoneczna (?) Italia.
Miejsce:
Werona, Włochy, Europa
Komentarze
-
W dawnej Weronie istniały rzeczywiście dwie kupieckie rodziny o podobnych nazwiskach, uczestniczące w krwawych walkach o kontrolę nad miastem, aczkolwiek nie ma wiadomości, mówiących o ich wzajemnej rywalizacji. W czasach pobytu Dantego w Weronie rodzina Capulettich (a właściwie Cappellich) mieszkała w obecnym "domu Julii" (Casa di Giulietta), co poświadcza herb umieszczony na zworniku łuku na dziedzińcu budynku. Rzeczony dom jest więc faktycznym domem Capulettich (Cappellich), nawet jeśli miłosna historia jest tylko owocem fantazji Szekspira. Jedynie słynny balkon Julii został dobudowany w I połowie XX wieku. Inne obiekty - jak np. dom Romea, czy grób Julii - prezentowane, jako związane z parą legendarnych kochanków są już tylko wytworem fantazji. Są to po prostu średniowieczne budowle, którym - dla ich uatrakcyjnienia wśród turystów - przydano nieco legendy. Realnym natomiast świadectwem istnienia rodu Montecchich może być nazwa podwerońskiej miejscowości Montecchio, którą mija się jadąc autostradą Mediolan-Wenecja.
-
może, pusto było to może nawet akurat w tym czasie odbywał się mecz derbowy?
-
...może mają kosę ze sobą...
-
a co z tą częścią która kibicuje Chievo Verona?
-
...Julia, Julią, a pewnie i tak dla kibiców w Weronie najważniejsza jest Hela! No, dokładnie Hellas Verona Football Club ... :-) ...
-
Tak, Szekspir zawsze jest wszechobecny w takich miejscach...
-
jak ja tam byłam to Julii też nie było, ale można było wejść na balkon za odpowiednią kaskę...
-
my w zasadzie o reklamie słodyczy...
ale to się wcale nie wyklucza... bo kto z nas pogrążony w lekturze nie lubi podjadać coś słodkiego?
bo jak rozumiem Smoku chodzi o Szekspira? -
Wy o Julii, a mnie Werona kojarzy sie z "Two Gentlemen of Verona"...
-
ile szkody mogą wyrządzić reklamy !
-
czy młoda, czy babcia, w dalszym ciągu mamy wakat na balkonie.
-
a dziadek defilował pod balkonem, a potem huknął puzonem i tak to sie zaczęło
-
Jaka tam Julia ... nie słyszeliście, że "babcia stała na balkonie ..."
-
aaa....ten, chyba widziałam, niech się teraz nią martwi, może jakaś nowa Julia się trafi....
-
ten taki cwaniaczek z duplo w ręce
-
nie mam TV, to mogłam przegapić. Który to?
-
to Iwonko nie widziałaś w TV??? z tym na skuterze odjechała, drań zbałamucił ją słodyczami...
-
ale Julii nie widzę...