Komentarze
-
Do dzis pamietam :-)
-
...chyba nie do zapomnienia!...
-
Na Bali uczestniczylem w podobnym rytualnym pogrzebie, tyle ze w parku miejskim... Na Celebesie bylem na stypie przedpogrzebowej i dano mi honorowe miejsce pod zawieszonym nad naszymi glowami nieboszczekiem... Na Madagaskarze bylem swiatkiem okresowego przewijania zwlok zmarlych wyciaganych z grobowca... Och! Jakiz tam szok :-)
-
...miałem kiedyś okazję usiąść do kolacji razem z dwoma studentami z Indii. Było to w NRD. To oni ją przygotowali. Było normalnie jeśli nie brać pod uwagę ostrości potraw i tego, że oni jedli rękami - ja dostałem sztućce. Dopiero po którymś piwie przyznali się, że w Indiach razem do stołu by nie usiedli z racji na przynależność do różnych kast...
-
to nierealne, trzeba się tam urodzić....
-
...oj, daleko nam do zrozumienia!...