Wykorzystujemy pliki cookie, aby dostosować serwis do Twoich potrzeb. Możesz nie wyrazić zgody przez ustawienia przeglądarki internetowej. Szczegóły >
zamknij
-
-
- Urodziwego sprzedawcę drobiu.
Gdzieś niedaleko, kilka kilometrów stad, ale tak naprawdę na drugim innym końcu świata płoną stosy, ludzie kąpią się, modlą, inni rozpaczają po stracie bliskich, starając się - jak wymaga tego tradycja - nie pokazywać po sobie tej rozpaczy.
Nieprzerwany krąg,
krąg życia i śmierci,
zakreśla swą codzienną, zwyczajną linię.