-
-
- Dumny właściciel ze swoim "dziecięciem".
-
Komentarze
-
-
Czemu to się nazywa tuk-tuk? Jest jakieś wytłumaczenie wynikające z przeznaczenia tego środka transportu? A może ta nazwa ma związek z przewoźnikiem? Jakby nie było to bardzo oryginalny sposób na przejażdżkę:) -
Masz rację!
W Bangkoku też miałam okazję jechać tuk -tukiem,który ścigał się z wściekłym różem.To było niezapomniane przeżycie,ponieważ myślałam,że tam wszyscy zginiemy.Nie był tak czysty i zadbany jak ten.Dotyczy to i pojazdu i właściciela.Do tego tuk-tuka z uśmiechniętym kierowcą aż się chciało wsiąść. -
...myślę, że fajnie jest gdy obiekty, w których, czy przy pomocy których ktoś nam świadczy usługi - hotele, taksówki, pociągi, restauracje itp. są zadbane i czyste. Do tego jeśli obsługa też sprawia wrażenie nie tylko dbającej o nas, ale i o siebie, to nawet jak łóżko w hotelu jest twarde, pociąg jedzie wolno a taksówka czy tuk-tuk stoją w korku, to zdarzenie i tak zostaje w dobrej pamięci ... :-) ... -
Przewiewne cacko
-
Właściciel też był wystrojony,aby nie było widać różnicy....:)
-
...nie dziwota!...
-
Fajna maszyna,a właściciel cały czas chodził przy niej i czyścił każdą część.
-
ma prawo być dumnym-fajna maszyna
Nazwa zapewne pochodzi od dźwięku jakie wydają te pojazdy.
Łomot jest niesamowity,zwłaszcza w takim mieście jak np.Bangkok.
Trzeba się trzymać i modlić,aby się nie zabić.
Kierowcy tuk-tuków popisują się szybką jazdą,wrażenia niezapomniane.