;)
bo jadę sobie..... na nawigacji Hołowczyc krzyczy: "za 100 jardów zjedź z ronda", "27 mil prosto"...... jadę sobie a na każdym znaku mile..... no to co ja mogę? jeszcze pod prąd jeździć muszę...... czy Ty wiesz co w moim móżgu się dzieje....?
;)
"kilkanaście mil od domu"... widzę że Cię już przekabacili.... pewnie teraz u Ciebie mile, yardy i co tam jeszcze mają a gdzie nasze kilometry, litry (o półlitra nie zapominjąc), kopy i inne? wstyd Aniu, wstyd...
bo jadę sobie..... na nawigacji Hołowczyc krzyczy: "za 100 jardów zjedź z ronda", "27 mil prosto"...... jadę sobie a na każdym znaku mile..... no to co ja mogę? jeszcze pod prąd jeździć muszę...... czy Ty wiesz co w moim móżgu się dzieje....?
;)